Czy możliwe jest, aby w niedzielę obowiązywał zakaz jazdy samochodami oraz motocyklami? Wydaje się, że nie, jednakże ekspert od elektromobiloności, Bartłomiej Derski, jest zupełnie innego zdania i twierdzi, że pojazdy mechaniczne powinien obowiązywać identyczny zakaz jak ten, który dotyczy sklepów spożywczych.
Stanowisko Bartłomieja Derskiego brzmi jak nieśmieszny żart, jednakże ekspert przekonuje, że w dobie aktualnej sytuacji wprowadzenie takiego zakazu przyniosłoby sporo korzyści. Przekonuje on, że sięgnięcie po identyczne rozwiązanie, które już funkcjonowało w przeszłości, pomogłoby w poradzeniu sobie z ogromnym kryzysem energetycznym. Twierdzi on, że podobna sytuacja miała miejsce w XX. wieku, kiedy w celu zmniejszenia zużycia benzyny wprowadzono ograniczenia prędkości, ale także zakaz jazdy w niedzielę.
W dalszej wypowiedzi możemy również przeczytać, że według spekulacji Derskiego wprowadzenie zakazu jedynie w jeden dzień w tygodniu może być niewystarczającym krokiem i konieczne okaże się rozszerzenie ograniczeń o kolejne dni. Wypowiedź eksperta jednak na szczęście nic nie zmieni, jednakże warto zdawać sobie sprawę z tego, że nagonka na elektromobilność jest ogromna i ekolodzy oraz znawcy tematu mogą próbować podjąć radykalne kroki, które wpłyną na postawę rządzących. Miejmy nadzieję, że pomysłu tego nie podchwycą przedstawiciele UE i owy pomysł nie zostanie wzięty na tapet przez największe instytucje.
Akcja „Blokujemy Orlen” nie do końca się udała – organizatorzy planują zupełnie inne działanie
A ten ekspert to jakiś kościółkowy, jprd po co cytujecie takich debili
I bardzo dobrze mówi, popieram Pana Bartłomiej Derski. Super pomysł w końcu ktoś nie boi się o tym mówić!