Mobi-2 to elektryczna hulajnoga, która podbija zagraniczne rynki. Jej konstruktorzy, dwaj bracia z Podkarpackiej wsi twierdzą, że jeździ się nią taniej niż rowerem.
Hulajnoga, czy jak woleliby ją nazywać jej twórcy „pojazd elektryczny”, pozwala przejechać nawet 50 kilometrów na jednym ładowaniu, którego koszt wynosi – uwaga – 50 groszy. Jak podkreśla jeden z twórców pojazdu, Leszek Preisner, nawet jazda rowerem wychodzi drożej – rowerzysta na przejechanie 50 kilometrów potrzebuje bowiem energii z jedzenia, którą trudno dostarczyć za 50 groszy.
Hulajnoga Mobi-2 wykonana jest z materiałów stosowanych w lotnictwie – lekkich kompozytów, laminatów i aluminium. Autorzy projektu – Leszek i Piotr Preisnerowie traktują ten projekt jako dodatkowe zajęcie, swego rodzaju pasję. Na co dzień prowadzą swoje firmy w innych branżach.
Hulajnoga Mobi-2 waży około 50 kg. Zastosowany w niej akumulator, w zależności od typu, pozwala na pokonanie od 25 do 50 kilometrów. Prędkość maksymalna pojazdu to 45 km/h. W odróżnieniu od tradycyjnej hulajnogi, gdzie aby się poruszać, trzeba odpychać się nogą, tutaj odpychanie stanowi rodzaj rozrusznika – nogi używamy tylko na początku, potem napędem zajmuje się silnik elektryczny.
Mobi-2 pomyślana jest nie tylko do rekreacji. Konstruktorzy widzą ten pojazd w magazynach, sklepach wielkopowierzchniowych czy na lotniskach – wszędzie tam, gdzie potrzebna jest mobilność przy zachowaniu ciszy i czystości. Mobi-2 wzbudza ogromne zainteresowanie w Niemczech i Wielkiej Brytanii. Kosztuje około 6 000 zł.
Koszt hulajnogi elektrycznej Mobi-2 to 14.364,00 zł.