Royal Enfield, zachęcony entuzjastycznym przyjęciem modelu Himalayan, chce mieć w swojej ofercie motocykl o większej pojemności silnika. Miałby on trafić przede wszystkim na rynki amerykański i europejski.
Choć Royal Enfield wciąż pozostaje niszową marką, bardzo pomaga mu moda na motocykle retro. Modele Bullet czy Continental GT mimo sporych obciążeń celnych i podatkowych cieszą się niesłabnącym zainteresowaniem europejskich klientów.
Ostatnia premiera brytyjsko-indyjskiego producenta – model Himalayan wzbudził ogromne zainteresowanie w Europie, ale także w Stanach Zjednoczonych. Być może to właśnie stało się dla producenta impulsem do rozpoczęcia prac nad motocyklem o większej pojemności, zdolnym pokonywać długie amerykańskie autostrady.
Póki co wiadomo tylko, że inżynierowie Royala Enfielda pracują na silnikiem o pojemności 600 cm3, który będzie spełniał wszystkie normy ekologiczne – zarówno amerykańskie, jak i europejskie.
Siddharth Lal, dyrektor generalny firmy nie ukrywa, że motocykl będzie zaprojektowany przede wszystkim z myślą o potrzebach klienta amerykańskiego. Może to oznaczać, że z fabryki Royala Enfielda wyjedzie pierwszy w historii bagger. Bazą do jego produkcji będzie model Classic lub Thunderbird.
„600” i większa pojemność ? Troszkę mało, nawet jak na Royala.