Kawasaki ER-5: czy wciąż warto go kupić i czy można nim jeździć na kat. A2? [ceny, dane techniczne, spalanie, wymiana oleju, usterki]

Pomysł na pierwszy motocykl – jeden z dyżurnych tematów rozmów i poradników. Jeżeli jesteś motocyklistą młodym stażem, ale z ukształtowanym gustem i zamiarami, to sam będziesz wiedział, jakiej maszyny szukać. A jeśli dopiero szukasz własnej drogi, to prawdopodobnie doradzą ci stosunkowo małego i lekkiego nakeda. I tutaj zazwyczaj pojawia się wehikuł o nazwie Kawasaki ER-5. Czy w 2024 roku wciąż warto zainteresować się tym motocyklem?

Kawasaki ER-5 to średniej wielkości naked, produkowany w latach 1997-2006. Jego silnik to sprawdzona dwucylindrowa jednostka rzędowa, chłodzona cieczą, której początki sięgają połowy lat 80., kiedy pojawiła się w softchopperze Kawasaki LTD 454. Następnie trafiła do sportowo-turystycznego GPZ 500S, kolejnego softchoppera EN 500 i adventure KLE 500. Jest to więc sprawdzony silnik, który montowany był w japońskich maszynach przez ćwierć wieku. 

Dobre i za jedną pensję. 10 tanich, używanych motocykli do turystyki [do 5000 zł, co warto kupić, zestawienie, 2024/2025]

Model ER-5, występujący także w części roczników pod nazwą Twister, ma bardzo neutralną stylistykę. Klasyczne elementy to na pewno okrągła przednia lampa, dwa okrągłe zegary w chromowanych obudowach, kołyskowa rama ze stalowych rur i dwa elementy resorująco-amortyzujące jako tylne zawieszenie. Lekki powiew nowoczesności stanowiły odlewane koła, minimalnie ożebrowany silnik i chłodnica. Ot, zwykły, ani szczególnie piękny, ani brzydki motocykl na co dzień.

Kawasaki ER-5: główne zalety

Motocykl jest przyjazny dla kierowcy. Jest stosunkowo lekki, a kanapa umieszczona jest na rozsądnej wysokości (780 lub 800 mm, zależnie od rocznika). Manewrowanie i jazda miejska nie powinny sprawić początkującym motocyklistom większych problemów. Kawasaki ER-5 raczej nie ucieka spod kierowcy, ale też nie jest typowym „mułem”. Ma przyjemnie wysoki moment obrotowy w szerszym zakresie obrotów niż np. w GPZ 500S. W wersji o pełnej mocy jest w stanie rozpędzić się nawet do ponad 180 km/h. Jest to również motocykl dosyć wygodny, nawet na dłuższych dystansach, i ekonomiczny, choć do końca produkcji zasilany gaźnikami. Średnie spalanie, w zależności od stylu jazdy, to ok. 4-6 l/100 km.

Jaki nowy motocykl naked średniej pojemności 600-800 cm3 kupić? Top 10 w sezonie 2024 [ranking, zestawienie]

Kawasaki ER-5: są też wady

W tym modelu Kawasaki postawiło na prostotę, nie ma tu więc szczególnych fajerwerków technicznych. O ile silnik jest kulturalny i dynamiczny, to już zawieszenie i hamulce mocno odstają. Widelec jest miękki i pozbawiony jakiejkolwiek regulacji. Z tego powodu motocykl lubi pływać w ciaśniejszych zakrętach i dobija na większych nierównościach, zwłaszcza pod cięższym kierowcą. Dłuższe i twardsze sprężyny zaczęto montować dopiero od rocznika 2003. Słabe są również hamulce. Z przodu mamy tylko jedną tarczę i dwutłoczkowy zacisk, a z tyłu archaiczny hamulec bębnowy. Biorąc pod uwagę brak ABS-u, lepiej planować i zaczynać hamowanie ze sporym wyprzedzeniem. To chyba największa wada tego motocykla pod kątem użytkowania przez początkującego motocyklistę. 

Silnik: trwały, ale wymagający troski

Silnik Kawasaki ER-5 to jednostka sprawdzona i niezawodna, ale tylko pod warunkiem, że jest właściwie eksploatowana i serwisowana. Przede wszystkim należy delikatnie operować gazem na zimnym silniku. Bardzo ważna jest regularna kontrola i regulacja luzów zaworowych, najlepiej przy każdej wymianie oleju, czyli co ok. 6000 km, aby nie dopuścić do podparcia i wypalenia zaworów. Konieczny jest wtedy kosztowny remont głowicy. Generalnie jeżdżąc Kawasaki ER-5 warto jest mieć zaprzyjaźnionego mechanika, do którego będziemy wpadać na okresowe przeglądy, zwłaszcza że dostęp do wnętrza głowicy jest dosyć trudny. Oczywistością jest używanie oleju silnikowego wysokiej jakości oraz pilnowanie jego odpowiedniego poziomu i wymiany na czas. 

Czy Kawasaki ER-5 można jeździć na prawku kat. A2?

I tak, i nie. Model ten był oferowany w dwóch wersjach – o mocy obniżonej do 34 KM (25 kW) i pełnej, wynoszącej 50 KM (37 kW). Z tą pierwszą, fabrycznie oznaczoną literami B lub D, sprawa jest jasna – spełnia wymogi kategorii A2. Natomiast wersja pełna już nie. Te dwa kilowaty ponad limit, wynoszący 35 kW, powodują już konieczność posiadania prawa jazdy kat. A. O ile przy policyjnej kontroli młodemu kierowcy może się upiec, jeśli nie trafi na służbistę, to w razie jakiejkolwiek kolizji sprawa będzie traktowana jako jazda bez uprawnień. Wtedy wysoka kara i dodatkowe problemy z ubezpieczycielami są niemal gwarantowane.

Czy warto we własnym zakresie blokować silnik ER-5 do przepisowych 35 kW, czyli niecałych 48 KM? Naszym zdaniem nie. Lepiej już zainteresować się nowszym i znacznie mocniejszym Kawasaki ER-6N, wyjściowo o mocy 72 KM, i zablokować go do czasu uzyskania kategorii A, a następnie cieszyć się motocyklem z pełnymi osiągami.

Lista zmian

Kawasaki ER-5 w ciągu całego okresu produkcji nie przechodziło rewolucyjnych zmian. Po pierwszym sezonie na rynku, w 1998 roku, pojawiły się regulowane klamki i wskaźnik poziomu paliwa. W 2001 roku dołożono większy, 17-litrowy zbiornik paliwa z wewnętrznym wlewem i wygodniejszą kanapę. Dwa lata później pojawił się automatyczny włącznik świateł mijania.

Kawasaki ER-5: ceny w 2024 roku

Najmłodsze egzemplarze Kawasaki ER-5 są już pełnoletnie, te starsze mają po 20 lat i więcej. Wciąż są jednak popularne na rynku maszyn używanych, stąd wybór jest spory. Ceny, w zależności od rocznika, stanu utrzymania i wyposażenia, wahają się między 3,5 a 7 tysięcy zł. W przypadku motocykli w tym wieku deklarowany przebieg nie powinien być najważniejszym czynnikiem przy wyborze konkretnego egzemplarza. Liczy się stan ogólny, a najlepiej szukać motocykla z tzw. pewnych rąk, użytkowanego przez znaną nam lub polecaną na grupach i forach internetowych osobę. Kawasaki ER-5 nie jest motocyklem do tzw. pałowania, stąd raczej rzadko trafiają się egzemplarze totalnie zarżnięte. Znacznie częściej spotkamy ofiary domorosłych mechaników i gleb parkingowych, jakie zdarzają się młodym kierowcom. O ER-5 trzeba po prostu umieć zadbać, a wtedy się odwdzięczy. 

Kawasaki ER-5 1997-2000 (2001-1006): dane techniczne