Przed wami kolejny, trzeci już odcinek pasjonującego dokumentu Honda TT Legends. Tym razem ekipa spróbuje swoich sił w czasie North West 200, ulicznego wyścigu w Irlandii. Nie będzie łatwo – to miejsce nie wybacza błędów.
Po trudach 24-godzinnego wyścigu Bol d’Or, pokazanego w poprzednim odcinku, czas na wyścigi ulicami i drogami skalistego wybrzeża Zielonej Wyspy.
I chociaż wyścig we Francji dał zawodnikom mocno w kość, to jednak torowa rzeczywistość jest w miarę przewidywalna, a ewentualne upadki łagodzone przez różne zabezpieczenia – pasy żwiru, murki z opon itp.
W czasie wyścigu ulicznego nie ma zmiłuj – wąska trasa wytyczona jest na drogach publicznych pełnych pułapek niebezpiecznych nawet dla „cywilnych” motocyklistów.
Wysokie krawężniki, szerokie pasy malowane na jezdni i metalowe pokrywy studzienek mogą podnieść ciśnienie nawet w czasie niedzielnej przejażdżki. W konfrontacji z pędzącym ponad 300 km/h motocyklem wyścigowym stają się śmiertelnym wrogiem.
Honda TT Legends – North West 200
Wyścig North West 200, w odróżnieniu od legendarnego wyścigu na wyspie Man, nie jest próbą czasową. Zawodnicy ruszają z jednej linii i wszystko wyjaśniają sobie w czasie morderczej walki ramię w ramię i koło w koło.
Prawdziwa esencja motocyklowego sportu, bez miejsca dla dziewczynek w różowych sukienkach. Dodatkowo kapryśna irlandzka pogoda zapewnia dodatkowe atrakcje, smagając zawodników deszczem i nawiewając na trasę błoto i trawę.
Dzisiejszy odcinek to ponad 20 minut czystych emocji. Ewentualnie 40, albo godzina. Przycisk „replay” sam wchodzi pod palec.