Policjant na motocyklu pomógł pod Lęborkiem zapobiec katastrofie na przejeździe kolejowym, na którym stanął autobus z dziećmi. Na tym samym przejeździe przed dwoma laty doszło do zderzenia TIR-a z pociągiem, w którym zginęły trzy osoby.
Policjant na motocyklu zapobiega katastrofie
Policjant z lęborskiej drogówki zjeżdżając na zakończenie służby zauważył autobus wjeżdżający na przejazd kolejowy, pomimo braku możliwości zjazdu z niego z uwagi na inne pojazdy stojące w korku. Policjant zaparkował motocykl i podszedł do kierowcy autobusu. W tym momencie rozległ się dźwięk alarmu sygnalizującego nadjeżdżający pociąg i zaczęły zamykać się zapory. Jedna z nich zablokowała się o autobus.
Siedzący w autobusie pasażerowie, w większości dzieci, zaczęli natychmiast w panice uciekać z tylnych siedzeń na przód pojazdu. Policjant odłamał pękniętą zaporę blokującą autobus krzycząc do stojących przed autobusem kierowców pojazdów aby zjechali na boki robiąc miejsce stojącemu za nimi autobusowi. Zaraz po przejechaniu przez kierowcę autobusu kilku metrów do przodu przejechał pociąg.
Po całym zdarzeniu kierowca autobusu otrzymał mandat za zniszczenie zapór i wjazd na przejazd mimo braku możliwości zjazdu z niego. Do sądu trafi też sprawa o nieumyślne sprowadzenie katastrofy w ruchu lądowym, za co może grozić kierowcy trzy lata pozbawienia wolności.
Tak powinna działać Drogówka. A kierowca autobusu to gamoń na maxa. Mandat i sąd to pikuś. Powinien się cieszyć że tylko tyle.
a Pan policjant dostał chociaż przysłowiowy uścisk prezesa? gratuluję zimnej krwi…
Jak można coś usiłować nieumyślnie ???? Może mi to ktoś wytłumaczyć ??
A zaporę zniszczył glina a nie kierowca
MM – już jest po polsku :)
Zachował zimną krew. Brawo.
Zareagował prawidłowo ale ten pociąg to nie przejechał tak od razu !.
Nagranie jest ewidentnie zmanipulowane – zobaczcie moment jak przejezdza pociąg, no chyba, że policja ma nowego skilla przeskakiwania z miejsca na miejsce. widać, że policjant idzie w prawo a i mgnieniu oka nagle wraca od strony autobusu :D
btw. niezależnie od tego – i tak brawo dla pana policjanta za czujność :)