Japoński producent poinformował właśnie o decyzjach, które podjął odnośnie produkcji motocykli elektrycznych. Wiąże się to z wieloma zmianami, dzięki którym możliwe będzie stworzenie znacznej większości modeli neutralnych pod względem emisji dwutlenku węgła.
W 2050 roku Yamaha chce zostać producentem w 100% neutralnym węglowo. Oznacza to, że japoński producent będzie walczył z emisją dwutlenku węgla nie tylko w przypadku motocykli, ale również skuterów wodnych oraz innych silników. Efektem takiego działania ma być 90% jednośladów elektrycznych w całej gamie. Chociaż jest to odległa data, to jednak pojawił się już cel, ale także plan, dzięki któremu ma on zostać wykonany. Pierwsze zauważalne zmiany mają nastąpić już w 2030 roku. Wówczas motocykle elektryczne będą stanowić 2,6%. Następować będą one stopniowo i w 2035 roku liczba ta będzie wynosić już 20%.
W walce z emisją CO2 pomoże również zamontowanie jednostek napędzanych neutralnymi węglowo paliwami. Yamaha przepowiada także ogromny wzrost zainteresowania rowerami elektrycznymi, dlatego planuje ich rozwój. Prace trwają także nad modelami Niken oraz Tricity co może oznaczać, że w niedalekiej przyszłości możemy spodziewać się odmian o napędzie elektrycznym.