ciekawostkiPasy bezpieczeństwa w motocyklu? Ciekawy patent firmy Italdesign

Pasy bezpieczeństwa w motocyklu? Ciekawy patent firmy Italdesign

-

Od dłuższego czasu inżynierowie najróżniejszych firm głowią się nad tym, w jaki sposób zamontować pasy bezpieczeństwa w motocyklu. Nie jest to zadanie łatwe, gdyż nie mogą one ograniczać swobody oraz ruchu kierowcy, ale także muszą działać w odpowiednim momencie. Zobaczcie patent firmy Italdesign.

Italdesign Giugaro to włoskie studio stylistyczne, które w swoim zespole posiada również ekspertów od innowacyjnych projektów. Tym razem postanowili oni stworzyć coś dla motocykli, a z ich szkiców wyszły pasy bezpieczeństwa. W przypadku samochodu osobowego umiejscowienie ich oraz sposób działania jest niezwykle prosty. W motocyklach muszą być one niezwykle przemyślane, wobec czego stworzenie naprawdę zadowalającego systemu, na ten moment nie udało się nikomu. Natomiast rozwiązanie stworzone przez Italdesing jest naprawdę przemyślane i bierze pod uwagę chyba wszystkie aspekty, które są ważne dla motocyklistów – wypadek, miejsce mocowania, swobodę ruchów, ale także możliwość wywrotki podczas zawracania.

Patent włoskiej firmy przewiduje budowę mocowania, które przypomina niejako fotel samochodowy. Aby zapewnić swobodę ruchu, połączony on zostanie z motocyklem za pomocą elastycznego łącznika. Pasy zawsze powinny trzymać kierowcę w miejscu, dlatego Italdesign zastosował specjalny czujnik, który w momencie ślizgu będzie odłączać od jednośladu oparcie. W tym przypadku będzie nie tylko trzymać motocyklistę, ale również zapewni dodatkową ochronę pleców.

Na ten moment jest to jednak jedynie patent i droga do pojawienia się ich rozwiązania w motocyklach jest niezwykle długa. Czy ma on w ogóle możliwość przyjęcia się w środowisku motocyklowym? To chyba jest jednak niezwykle ciężkie zadanie, ale cieszy najbardziej fakt, że wielu firmom zależy na poprawie bezpieczeństwa kierowców jednośladów.

Zabijesz się na tym motocyklu! – czyli ile, według mnie, jest prawdy w tym twierdzeniu [felieton]

Spodobał Ci się artykuł? Podziel się nim!
Wiktor Seredyński
Wiktor Seredyński
Od najmłodszych lat jest miłośnikiem dwóch kółek, a co lepsze, początkowo zamiast za dziewczynami, oglądał się za przejeżdżającymi motocyklami. Ta choroba została mu po dziś dzień i nie ma ochoty się z niej leczyć. Fan garażowych posiedzeń i dłubania przy motocyklach przy akompaniamencie Dire Straits. Po godzinach amatorsko toruje i często podróżuje motocyklem, szczególnie upodobał sobie wyjazdy pod namiot. Zapalony fan MotoGP i Marqueza. Plany na przyszłość wiąże z motocyklami – i prywatnie, i w pracy.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

POLECAMY

ZOBACZ RÓWNIEŻ