Chociaż zmieniające się warunki klimatyczne na świecie sprawiły, że sezon motocyklowy w Polsce nieco się wydłużył, to nadal zmuszeni jesteśmy zrezygnować z jednośladów na minimum cztery miesiące. Oczywiście nie brakuje zagorzałych fanów jazdy przy ujemnych temperaturach, jednakże są to osoby zazwyczaj przygotowane do zimowych wyjazdów i świadome warunków na drodze. Niestety nie zawsze…
Jazda motocyklem zimą to nadal w Polsce egzotyka, ale jak można zaobserwować po facebook’owych forach podróżników, liczba motocyklistów, którzy używają swojego jednośladu poza głównym sezonem znacznie wzrasta. Z moich obserwacji wynika, że znaczna większość to osoby przygotowane zarówno pod względem sprzętowym, jak i motocyklowym do jazdy na lodzie i po śniegu. Nie brakuje również tych, dla których nie ma złej pogody, a są tylko źle ubrani motocykliści…
Motocyklem zimą pod namiot? Mroźne testy sprzętu biwakowego!
Zjawisko czarnego lodu gorzko zweryfikowało motocyklistę z Finlandii, który podróżował swoją Yamahą DT125. Chociaż droga na pierwszy rzut oka wyglądała na zdatną do jazdy, to w rzeczywistości kryje się pod nią warstwa lodu. Podczas jazdy w takich warunkach każdy najmniejszy zakręt, dodanie gazu lub hamowanie może skutkować upadkiem i tak też stało się w przypadku bohatera filmu.
Ze względu na panujące w Finlandii warunki atmosferyczne, bardzo często unika się odśnieżania dróg i posypywania ich solą ze względu na to, że wielu kierowców posiada w swoich samochodach terenowe opony lub takie, które wyposażone są w kolce. Długotrwałe opady śniegu i ujemne temperatury skutecznie utrudniają utrzymanie dróg w dobrym stanie. A wy jeździcie zimą na motocyklu?