Przeglądając niemieckie portale aukcyjne trafiłem na niezwykle ciekawy egzemplarz BMW R 1200 GS w wersji supermoto. Zaniemówiłem, a później przyjrzałem się motocyklowi nieco bliżej, aby odpowiedzieć sobie na pytanie czy właśnie znalazłem białego kurka?
Sprzedający w aukcji poinformował, że seryjny GS został przerobiony przez jednego z dealerów BMW. Na pokładzie znalazły się 17-calowe oryginalne felgi bawarskiego producenta, amortyzator skrętu Hyperpro, a zawieszenie z przodu i z tyłu dostarczone zostało przez firmę Öhlins. Ponadto znacznie zmniejszyła się przednia szyba, nadając nieco więcej agresji całej bryle motocykla. Jednakże właściciel nie wspomniał o żadnych zmianach mechanicznych, dzięki czemu R 1200 GS w wersji SM mógłby być nieco bardziej narwany i sportowy. Ponadto jednoślad jest w idealnym stanie technicznym, a wraz z tym nietuzinkowym gieesem przekazana zostanie obszerna dokumentacja serwisowa.
Przekopałem nieco Internet, aby znaleźć odpowiedzieć na pytanie czy jest to garażowa przeróbka, czy może biały kruk? Udało mi się znaleźć informacje, że takiej modyfikacji podjął się w 2009 roku francuski dealer Panda Moto, jednakże tam poza zmianami wizualnymi pokuszono się także o zmiany wtrysków i nową mapę silnika, która nadała jednostce typu boxer zdecydowanie więcej sportowego charakteru.
Ocenę pozostawiam wam i jestem ciekawy czy któryś z naszych czytelników spotkał się kiedyś z królem dróg i bezdroży przerobionym na supermoto. Hit czy kit?
BMW R 1250 GS HP – król dróg i bezdroży [test, opinia, wady, zalety, dane techniczne]