Tysiące nowych motocyklistów pojawiło się na ulicach miast. Wbrew czarnym scenariuszom fakt ten nie przekłada się na zwiększenie liczby wypadków. Przypominamy nasz poradnik – 9 ważnych zasad dotyczących bezpiecznej jazdy po mieście.
Ryzyka jazdy motocyklem uniknąć się nie da, można je jednak zminimalizować. W wersji ekstremalnej najważniejszą zasadę bezpiecznej jazdy motocyklem po mieście streścimy następująco: zachowuj się tak, jakbyś wiedział że w okolicy grasuje płatny zabójca który ma na ciebie zlecenie. Nie wiesz tylko który z kierowców lub pieszych nim jest i co wymyślił, by zlecenie wykonać.
[sam id=”11″ codes=”true”]
Takie stwierdzenie to oczywiście spora przesada. Naprowadzi cię jednak na tok myślenia, który pozwoli uniknąć na drodze wielu zagrożeń. Oto 9 zasad bezpiecznej jazdy w miejskiej dżungli.
1. Nie siedź na ogonie
Samochody potrafią zahamować z piskiem opon częściej niż myślisz. Wystarczy przebiegający drogę kot, nagła zmiana świateł czy telefon od teściowej, by kierowca przed tobą wcisnął hamulce do podłogi. Przed wjechaniem mu w kufer uchroni cię więc jedynie trzymanie dystansu.
2. Przewiduj
Przez cały czas twój wewnętrzny komputer, jak u Terminatora, powinien analizować wszelkie możliwe przypadki. Co zrobię, jeżeli… Jak sowiecki pionier, musisz być zawsze gotowy. Stale być przygotowanym na każde niestandardowe zachowanie i mieć w odwodzie manewr awaryjny. Z czasem takie myślenie wejdzie ci w krew.
[sam id=”11″ codes=”true”]
nie mam dużego doświadczenia bo teraz to mój czwarty sezon ale kilka lekcji już sobie zafundowałem na szczęście bez poważnych konsekwencji.
1. całkiem rozsądni motocykliści na widok innego moto „głupieją” i się zaczyna kto pierwszy, prężą muskuły, wykonują dziwne manewry. Moja nauka którą odebrałem to nie wkręcać się w taką zabawę, jak ktoś jedzie szybciej to niech jedzie. Najważniejsze to dalej jechać swoim tempem i nie zmieniać stylu.
2. co do uważania na światłach to warto nawet jak jest zielone trochę odpuścić gaz i przygotować się do hamowania tak żeby nie zaskoczyło nas „późne żółte”
Lewa
witam, jeżdżę dopiero drugi sezon więc moje doświadczenie praktycznie raczkuje:)czytam różne porady ale jak wiadomo najlepszą nauką jest praktyka, ale dobrze, że dzięki Wam można zapoznać się z teorią, pozdro dla wszystkich LWG:)
Dobry artykuł.
KJ
słuszny kodeks dla każdego; dodam jeszcze 10. ćwicz manewry w ustronnym miejscu najczęściej jak tylko się da: nagłe hamowanie, nagłe uniki, slalom; stale doskonal technikę jazdy. Najlepszego!