Amerykańska firma Skully zaprezentowała testową wersję kasku z wbudowanym wyświetlaczem HUD i wstecznym lusterkiem. To kolejny pomysł – po rosyjskim i brytyjskim – na wykorzystanie wizjera jako nośnika informacji.
Nowy kask Skully P-1 posiada certyfikaty DOT i ECE. Wyposażono go we wsteczną kamerę, która umożliwia obserwację sytuacji za plecami kierowcy. Sterowanie funkcjami kasku odbywa się przy pomocy komend głosowych. Część informacji odbieranych przez czujniki w kasku także przekazywana jest kierowcy głosowo.
Jak działa Skully P-1
Kask można zintegrować z własnym smartfonem, co umożliwia słuchanie zapisanej w nim muzyki lub odbieranie i wykonywanie połączeń. Kask Skully P-1 jest jeszcze w fazie testów. Nie ujawniono jak na razie terminu wprowadzenia go do sprzedaży ani ceny produktu.
A ja myślałem, że pomykam nie po to żeby odbierać telefony od Sary, Sonii, Saszy i innej co mi spokój chce zakłócać …
Moja kobieta coś wspomniała o interkomie – nie ma mowy, brak kasy na takie gadżety.