Już w najbliższy piątek będę jeździł modelem GSX-8S, czyli najnowszym nakedem ze stajni Suzuki, napędzanym nową, 83-konną jednostką rzędową. Przekonam się, jak znany nam już z również nowego V-Stroma 800DE silnik radzi sobie w motocyklu typowo szosowym.
Po testach Suzuki V-Stroma 800DE, które odbyły się w lutym na Sardynii, dostaliśmy zaproszenie na kolejne. Tym razem jadę na francuskie Lazurowe Wybrzeże, gdzie w najbliższy piątek będę testował model braterski, ale nie bliźniaczy – nowego nakeda GSX-8S.
Maszyna ta napędzana jest tym samym silnikiem co V-Strom 800DE, ale – co naturalne – zamontowanym w podwoziu typowo szosowym. Już V-Strom, czyli bądź co bądź wysoki motocykl z segmentu adventure, zachwycił mnie swoimi właściwościami na asfalcie. Nic więc dziwnego, że wobec GSX-8S mam w tym względzie bardzo wysokie oczekiwania. Już nie mogę się doczekać!
Jeśli interesują was pewne konkretne aspekty nowego nakeda, które będę mógł od razu sprawdzić na miejscu, piszcie w komentarzach: tutaj albo pod postem na Facebooku. Szykuje się bardzo emocjonujący koniec tygodnia!
chcemy wiedzieć wszystko, czym zrzuca z tronu MT-07 i jak się plasuje w walce z konkurentem, nowym Hornetem