Niestety, ale wraz z wejściem w motocyklowe życie norm emisji spalin Euro 5, producenci naprawdę topowych, lubianych i znanych modeli musieli zrezygnować z procesu ich dalszej produkcji. Chociaż wprowadzane ograniczenia poprawią jakość powietrza, to niestety znacznie odbiją się na rynku jednośladów.
Yamaha FJR 1300A, XV950R, SCR950
Trzeba przyznać, że zakończenie produkcji akurat tego modelu to wielka strata przede wszystkim dla fanów sportowej turystyki. Kiedyś nie było producenta, który w swojej ofercie nie miał potężnego sport-tourera, ale wchodzące coraz to nowsze normy emisji spalin skutecznie wykończyły ten segment. Yamaha FJR produkowana była od 2001 roku i po dwudziestu latach przestanie być produkowana. Aby uczcić ten udany model, Yamaha w zeszłym roku wypuściła wersję Ultimate Edition. Ponadto z oferty Yamahy znikną również dwa niszowe motocykle – XV950R oraz SCR900.
Honda VFR, CB1100EX i RS
W ofercie Hondy na rok 2021 również nie pokazała się cała rodzina VFR. Oznacza to, że nie zobaczymy już nowych modeli VFR800F, VFR800X Crossrunner i VFR1200X Crosstourer. Trzeba przyznać, że żaden z powyższych modeli nie był produkowany w ogromnych ilościach, ale pomimo tego zyskał sławę i uznanie wśród motocyklistów. Znaczyć o tym może chociażby dosyć wysoka cena, jaką należy zapłacić za pierwsze modele o pojemności 750 czy 800 cm3. Poza tym nie zobaczymy już modelu CB 1100EX i RS. Jeszcze smutniejszy jest fakt, że Honda w swojej ofercie po raz pierwszy od prawie 40 lat nie będzie posiadała motocykla z silnikiem V4.
Yamaha R6
Jakże w pięknych czasach żyli ci, którym dane było przeżyć prawdziwy wyścig zbrojeń motocykli sportowych o pojemności 600 cm3. Dziś niestety odchodzi już on do lamusa, a razem z nim kultowy model R6. Prawdziwym fanom tego motocykla Yamaha jednak zostawiła jeszcze światełko w tunelu, ponieważ będzie on dostępny w torowej specyfikacji, bez homologacji drogowej.
Kawasaki ZX-6R, J125, J300, Ninja 400, Z400, Ninja H2 i Ninja H2 SX
Nieźle oberwało się również zielonym, których aż 7 modeli nie będzie miało swoich kontynuacji w 2021 roku. Pojawiły się informacje, że inżynierowie pracują nad tym, aby ZX-6R wróciło do produkcji, ale jest to zadanie niezwykle trudne i kosztowne. Trzymam jednak za to bardzo mocno kciuki.
Ducati Monster 797
Fani średnich, włoskich nakedów również będą musieli pożegnać się z modelem 797, który jest prawdopodobnie ostatnim motocyklem ze stajni Monsterów posiadający chłodzony powietrzem silnik.
Yamaha Super Tenere i Triump Tiger Sport 1050
W przypadku tych dwóch motocykli różnych producentów sprawa wygląda niemalże bliźniaczo. Oba powstały, aby konkurować w niezwykle silnym segmencie i żaden z nich nie sprzedawał się tak dobrze, jak zakładano. Jako, że te modele posiadają wyjątkowy silnik, którego nie znajdziemy w żadnym innym modelu producenta, nierentowne byłoby jego ulepszanie i doskonalenie. Gwóźdź do trumny wbiła norma Euro 5.
Seria Harley-Davidson Sportster
To strasznie smutna wiadomość, bo amerykański gigant nie pożegna się z jednym modelem, a całą serią motocykli Sportster. To wielka strata, ale miejmy nadzieję, że doniesienia sprawdzą się i zostanie ona zastąpiona jednośladami z napędem Revolution Max. Jak będzie? Czas pokaże.
prawdziwy pogrom…
Nie wiem tylko po co twórca tego artykułu powtarza te brednie, że normy spalin wpływają w rzeczywistosci na jakość powietrza. Nie nie wpływają, a w szczególności nie wpływają jeśli mówimy o motocyklach. Normy są tylko po to zeby producenci produkowali coraz więcej dziadostwa które trzeba będzie wymieniać na nowe bo naprawiać tego się nie będzie opłacać
ch…j z tą ekologią