Tarnowski pogromca próżności. Motocykl jeździ po centrum handlowym

-

Motocyklista na crossie wjechał do jednego z tarnowskich centrów handlowych. Klucząc między klientami i pokonując typowe dla takiego obiektu przeszkody rejestrował swój przejazd kamerą na kasku. Nagranie trafiło już w ręce policji.

Pamiętacie rosyjskiego metro-bikera? Sprytny motocyklista zorganizował sobie przejażdżkę korytarzami moskiewskiego metra. Choć film z tego wyczynu zrobił furorę w internecie, sędziowie oskarżyli młodzieńca o… spisek.

Wyczyny krewkiego Rosjanina stały się inspiracją dla jednego z mieszkańców Tarnowa. Znudzony monotonią miejskiej jazdy postanowił wprowadzić do swojej trasy nowe wyzwanie w postaci centrum handlowego Gemini.

Bez chwili namysłu wjechał przez automatyczne drzwi i, wyminąwszy zręcznie kilku zakupowiczów, wjechał po rampie z mobilnego chodnika. Następnie skierował się do drugiego wyjścia i opuścił centrum handlowe.

Pogromca próżności

Wyczyny motocyklisty uwiecznili także niektórzy klienci centrum – ich nagrania widać w prawym dolnym rogu kadru.

Ułańskiej fantazji tarnowskiego motocyklisty nie doceniła jednak ani ochrona obiektu, ani policja, która rozpoczęła już poszukiwania. Za krótką przygodę w Gemini bikerowi mogą grozić nawet trzy lata więzienia – zgodnie z art. 160 kk, naraził on ludzi na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty zdrowia lub życia.

Motovoyager
Motovoyagerhttps://motovoyager.net
Nasi czytelnicy to wybrana grupa ludzi. Motocykliści, którzy w Internecie szukają inteligentnej rozrywki, konkretnych porad lub inspiracji do wyjazdów motocyklowych. Nie jesteśmy serwisem dla każdego, zdajemy sobie z tego sprawę i… uważamy, że jest to nasz atut. Nie znajdziesz u nas artykułów nastawionych jedynie na kliki, nie wnoszących niczego merytorycznego. Nasza maksyma to: informować, radzić, bawić nie zaśmiecając głów czytelników bezsensownymi treściami.

4 KOMENTARZE

  1. Aleś pokozoł. Nie dość, że nie śmieszne, żaden to wyczyn, a psujesz reputację prawdziwym rajderom. Ciapek z ciebie i tyle.

  2. 17-latek. Chciał być sławny. I sie mu udało – był w tv a potem… gliny, prokurator, sąd , wyrok. Skrajny przypadek kompletnego idioty.
    Mam nadzieję że kara będzie surowa.
    Właśnie tacy debile psują nam opinię w społeczeństwie :-((.

  3. Chyba jednak nie każdy kto jedzie motocyklem to motocyklista. Uważam, że motocyklistą powinniśmy nazywać ludzi szanujących innych ludzi nie mniej niż swoją pasję.
    Niech nazwanie kogoś motocyklistą nobilituje, i nie wsadzajmy do jednego “worka” wszystkich, którzy jeżdżą na dwóch kółkach z silnikiem. To oczywiście moje zdanie i raczej poddaję je pod rozwagę, niż narzucam jako jedynie słuszne. Być może znajdzie się parę osób, które podzielą takie przekonanie.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

POLECAMY