Jest szansa na ocalenie fabryki LeoVince w Człuchowie. Producent zamierza jak najszybciej wznowić produkcję w zakładzie. To dobra wiadomość dla pracowników – jeszcze niedawno planowano tam zwolnienia grupowe.
Jak pisaliśmy w październiku, zadłużenie LeoVince wynosi 30 mln euro i przekracza trzykrotnie wartość rocznych obrotów. Byli właściciele firmy, rodzina Mollo długo nie mogli znaleźć chętnego na odkupienie marki. Problemy w krótkim czasie odczuli także pracownicy polskiej fabryki.W ubiegłym roku do Powiatowego Urzędu Pracy w Człuchowie wpłynął wniosek LeoVince dotyczący zwolnień grupowych w polskim zakładzie – firmie Promet.
[sam id=”11″ codes=”true”]
Firma Geared Up Powersports, nowy właściciel marki LeoVince, reorganizuje proces produkcji i logistykę. Tim Calhoun, nowy prezes prezes Leo Vince USA, zapowiedział wznowienie produkcji tłumików w Promecie najkrótszym możliwym terminie.