Ministerstwo Spraw Zagranicznych ostrzegło polskich turystów przed podróżami do Indii. W wyniku ulewnych deszczów część tego kraju nawiedziły powodzie.
Okręgi Guntur, Krishna, Godavari i Visakhapatnam w stanie Andhra Pradesz, na wschodnim wybrzeżu Indii, znalazły sie pod wodą. Synoptycy przewidują dalsze obfite opady przez co najmniej kolejne dwa dni, 6 i 7 listopada. W regionie sparaliżowana jest komunikacja. Odwoływane są pociągi, m.in. relacji Chennai (Tamil Nadu) – Kalkuta (Zachodni Bengal) oraz połączenia z Hajderabadem. Do czasu ustania opadów i ustąpienia fali powodziowej MSZ zaleca powstrzymanie się od podróży do regionu i korzystania z połączeń lądowych.