Coraz więcej instytucji zaczyna zajmować się nie tylko normami emisji spalin, ale także głośnością, którą generują pojazdy. ACEM przeprowadziło właśnie badanie głośności motocykli i możliwości jej obniżenia. Czy taki zabieg miałby finansowe uzasadnienie?
Badanie przeprowadzone przez niezależny instytut Impact Assessment Institute z Brukseli, firmę Acustica oraz politechnikę z austriackiego Graz miało na celu wykazać relacje kosztów i zarobków przy dalszym obniżaniu obowiązujących limitów głośności. Podobne analizy zostały przeprowadzone przy okazji wprowadzania kolejnych norm emisji spalin.
Koszty produkcji motocykla są niezwykle wysokie, a kolejne normy i obostrzenia sprawiają, że bardzo szybko mają one odzwierciedlenie szczególnie w salonach. Wobec tego takie badanie w jasny sposób pokazało, a także w matematyczny sposób udowodniło jak kosztownym i trudnym, a w pewnym przypadku niemożliwym jest dalsze obniżanie maksymalnej głośności motocykli. Podsumowanie analizy przeprowadzonej przez ACEM można podsumować w bardzo krótki sposób – obniżenie limitu o 2 dB jest możliwe, jednakże będzie to bardzo trudny proces technologiczny, który będzie oczywiście niezwykle kosztowny. Redukcja o 5 dB jest już niemożliwa do wykonania.
ACEM zachęca i wzywa swoich partnerów, Komisję Europejską, a także państwa członkowskie do zapoznania się z wynikiem badania, które powinno w dużym stopniu wpłynąć na ustalanie kolejnych norm i ograniczeń.