_SLIDERJaki motocykl klasy adventure najlepiej sprawdzi się w terenie? Enduro Rally 24...

Jaki motocykl klasy adventure najlepiej sprawdzi się w terenie? Enduro Rally 24 pozwoliło poszukać odpowiedzi!

-

Czy można połączyć skutecznie temat turystyki oraz offraodu? Oczywiście, że tak, co pokazują konstrukcje przeróżnych producentów motocykli. Modny bardzo segment motocykli adventure rozrasta się, a z niego samego zaczyna wyłaniać się stara/nowa – niepotrzebne skreślić – gałąź motocykli dualsport, czyli konstruowanych w 50% do jazdy po asfalcie, a w 50% poza nim. Który producent robi to najlepiej? Mieliśmy okazję o tym się przekonać podczas rajdu Enduro Rally 24, który to odbył się na poligonie w Drawsku Pomorskim.

Jak zapewne wiecie zostałem szczęśliwym, wróć, przeszczęśliwym posiadaczem najnowszej Aprilii Tuareg 660, motocykla bezkompromisowo zaprojektowanego w celu osiągnięcia najlepszego kompromisu – równowagi między offroadem, a jazdą po twardym. W związku z posiadaniem takiego właśnie sprzęta zostałem zaproszony przez Liberty Motors – jednego z partnerów tegorocznego rajdu Enduro Rally – do wzięcia udziału w tym wydarzeniu i wzmocnieniu drużyny Aprilii. Zgodziłem się bez zastanowienia.

Jaki motocykl klasy adventure najlepiej sprawdzi się w terenie? Enduro Rally 24 pozwoliło poszukać odpowiedzi!

Gdy zapytałem organizatora jak będzie wyglądał dla mnie ten rajd, usłyszałem odpowiedź, że pojedziemy mocną ekipą motocykli marek należących do oferty Liberty Motors. W wydarzeniu tym wziął udział zawodnik mma Łukasz Juras Jurkowski, Dominika 333 Orlik, wielokrotny zwycięzca GS Challange Michał Zoll oraz pracownicy i przyjaciele salonów Liberty Motors. Do dyspozycji mieliśmy Yamahy Tenere 700, Husqvarny Norden 901 oraz 701 Enduro, KTM-a 1290 Super Adventure S, Harleya-Davidsona Pan America, Ducati Desert X oraz oczywiście Aprilie Tuareg 660. Przed nami dwustukilometrowa trasa szutrowa, nawigując za pomocą roadbooka, wokół poligonu w Drawsku, a jeśli będziemy chcieli, to będziemy mogli spróbować swoich sił na trasach rajdu wytyczonych na drawskim poligonie. Ale przygoda!

Nie chcę w tym tekście skupiać się na tym co przeżyliśmy, jak się bawiliśmy, ile razy pomyliliśmy drogę i ile kto zaliczył gleb, ale skupić się na motocyklach, którymi tego dokonaliśmy. Okazuje się bowiem, że każdy producent ma zupełnie inną receptę na motocykl typu turystyczne enduro. Hmm, coś mi to przypomina…

9 recept na turystyczne enduro 2020 – wielki test porównawczy dziewięciu motocykli segmentu adventure

Miałem możliwość przejechania się częścią z wymienionych tu sprzętów, mogliśmy w ramach naszej ekipy zamieniać się nimi, co też czyniliśmy ochoczo. Jak jeżdżą te motocykle w terenie, dla kogo dany motocykl jest i jak wykorzystać je w 100% zgodnie z przeznaczeniem? Spróbujmy odpowiedzieć na te i inne pytania…

Aprilia Tuareg 660

Jaki motocykl klasy adventure najlepiej sprawdzi się w terenie? Enduro Rally 24 pozwoliło poszukać odpowiedzi!

Oczywiście na pierwszy rzut Aprilia Tuareg 660, czyli motocykl, który wybrałem dla siebie z całej tej, i nie tylko tej, śmietanki sprzętów. Dlaczego? Ponieważ ma wystarczająco mocny silnik, który jednak nie kusi do przesadnego odkręcenia na asfalcie, co z kolei pozwala na zachowanie prawa jazdy na dłużej. Motocykl zbudowany tak, aby jak najlepiej radził sobie w terenie, jednocześnie zapewniając wygodę podróżowania po asfalcie – także we dwoje, także z bagażami, także gdzieś dalej. Sprzęt ten radzi sobie w terenie bardzo dobrze, co potwierdzili wszyscy testujący, którzy nim jeździli. Lepiej ogarniała jedynie Huska 701, ze względu na swoją niższą masę i bardziej bezkompromisowy, offroadowy charakter enduro. Tuareg to motocykl, którym wygodnie jeździ się w terenie na stojąco, którego zawieszenie wybiera każdą nierówność, a niski środek ciężkości pomaga w prowadzeniu go po luźnym podłożu.

Metzeler Karoo 4, czyli wspaniały kompromis asfaltowo-terenowy w stosunku 50/50 [opinia użytkownika]

Nie byłbym sobą, gdybym nie spróbował swych sił na poligonie. Z duszą na ramieniu wjechałem w największy syf, po jakim miałem okazję kiedykolwiek jechać na ciężkim motocyklu (187 kg na sucho). Czołgowisko, luźny piach, wyrywy, wyboje, uskoki, dziury i wszędobylski kurz zasłaniający drogę. W tych warunkach pędziłem chwilami nawet przekraczając 80 km/h, co robiło na mnie niesamowite wrażenie. Opony Karoo 4, założone specjalnie na ten wyjazd, dały mi spore oparcie – przede wszystkim psychiczne. Zdecydowanie Tuareg 660 jeździ w terenie dużo lepiej ode mnie, a ja postanowiłem go dogonić. Może uda się to w tym roku…

Husqvarna Norden 901

Jaki motocykl klasy adventure najlepiej sprawdzi się w terenie? Enduro Rally 24 pozwoliło poszukać odpowiedzi!

Huska pokazywana na plakacie, jako prototyp, dość odbiega od motocykla, który możemy nabyć w salonie. Jego bryła stała się bardziej turystyczna, choć nadal bardzo podobna do tej zapowiadanej. Na pewno motocykl ten może się podobać, jednak najbardziej tym, którzy w terenie nie chcą jeździć ostro, a czerpać frajdę z jazdy po szutrach i w lżejszym offie. Podczas jazdy w terenie masę 204 kg (na sucho) czuć trochę bardziej niż w Tuaregu, ale gdy odkręcimy manetkę mocniej, zdaje się ona znikać. Zawieszenie WP Apex o skoku 220 mm z przodu i 215 mm z tyłu radzi sobie z nierównościami w sposób nad wyraz dobry.

Mimo wszystko bojowy wygląd motocykla został zachowany, a przy tym jego kanapa jest szeroka, wygodna, a pozycja na siedząco zrelaksowana i pozwalająca na długie przebiegi. Zdecydowanie Norden to maszyna obowiązkowa dla osób, które jeżdżą głównie po asfalcie, ale nie odmawiają sobie częstego zjazdu z twardego. Zdaje się to potwierdzać Michał Kuśmirski z Liberty Motors Wrocław, który podczas rajdu dosiadał właśnie tego motocykla – To totalny debiut tego pojazdu na tego typu evencie, Cyklop spisywał się znakomicie, ciągle w czołówce grupy, pokonywanie głębokich piachów nie sprawiało mu żadnych problemów – podsumował swój występ. Czyli dla chcącego nic trudnego!

Yamaha Tenere 700

Jaki motocykl klasy adventure najlepiej sprawdzi się w terenie? Enduro Rally 24 pozwoliło poszukać odpowiedzi!

Gdyby na rynku nie pojawił się Tuareg, to byłbym dumnym posiadaczem T7. Dlaczego? Bo to drugi w omawianej stawce prawdziwy dualsport, czyli motocykl zbudowany zarówno do jazdy w terenie jak i po asfalcie w stosunku 50/50. Lekki (gotowy do jazdy 205 kg), zwinny, wąski, stworzony do jazdy na stojąco. Tenera to sprzęt inspirowany dakarowym doświadczeniem Yamahy, która z tym w ogóle się nie kryje. Jest prosty – nie posiada żadnych wodotrysków oprócz wyłączalnego abs-u. To jest jego największy plus, bo sprzęt ten da się naprawić na środku pustkowia przy pomocy młotka i śrubokręta, bez potrzeby podłączania go do komputera.

Sprawdzony silnik z MT-07 o mocy 73 KM pozwala na wiele w terenie, a na szosie jego moc jest wystarczająca. Duże koło z przodu, duży skok zawieszeń, świetnie wyważona masa pozwalają pędzić tym motocyklem po bezdrożach, nie oglądając się za siebie. – Miałem obawy co do jazdy offroadowej, ale ten motocykl wybaczał mi bardzo wiele, a prowadzenie go okazało się mega przyjemnością – powiedział Juras, który jechał w Teamie Yamahy. – Nie uniknąłem również kilku gleb, ale zakochałem się i Tenere wjeżdża do mojego garażu na stałe – dodał. Jak widać tylko jedna przejażdżka tym motocyklem wystarczy, by chcieć go nabyć.

Harley-Davidson Pan America

Jaki motocykl klasy adventure najlepiej sprawdzi się w terenie? Enduro Rally 24 pozwoliło poszukać odpowiedzi!

Największym zaskoczeniem tego wyjazdu był dla mnie H-D. Harleyem w terenie? Kto to słyszał? No prawda, od zeszłego roku każdy, kto choć trochę orientuje się co dzieje się na motocyklowym rynku. Pan America miała być odpowiedzią amerykańskiej firmy na takie konstrukcje jak duży GS, duża Multistrada, duży KTM ADV czy Africa Twin.

Silnik Revolution Max o mocy 152 KM w terenie nie za wiele się zda, szczególnie że i tak przełączam go w spokojniejszy tryb pracy, za pomocą dotykowego! ekranu. W terenie główne skrzypce gra masa, potem opony, zawieszenie, rozmiar kół. Pan America to motocykl szosowy, który został przystosowany do jazdy w terenie. 19 calowe przednie koło oraz masa pojazdu gotowego do jazdy przekraczająca 240 kg mówią wszystko o offroadowym charakterze tej maszyny. Zdziwił mnie zatem fakt, że Michał Iwko z 79 Point, który nie ma wcale zawodniczej kariery za sobą, radził sobie z nim w terenie w sposób niesamowity, kontrolując masę tego motocykla, nadążając za grupą, a nawet pokusił się wjechać na poligon, po którym przejechał kilkanaście kilometrów odcinka specjalnego. – Kolos, masa i moc, myślę ze dzięki tej mieszance Harley poradził sobie z fałdami piachu – skromnie podsumował Michał. Dodać jeszcze należy, że na jego motocyklu pojawiły się rewelacyjne Metzelery Karoo 4, ale nawet tak dobre gumy cudów nie zdziałają. Ja na Pan Ameryce w terenie czułem się źle – po prostu przyzwyczaiłem się do tego, co daje Tuareg, ale widać wszystko jest stanem naszego umysłu. Tak czy inaczej – Brawo Michał, Brawo Harley!

Ducati Desert X

Jaki motocykl klasy adventure najlepiej sprawdzi się w terenie? Enduro Rally 24 pozwoliło poszukać odpowiedzi!

Na ten motocykl w tym roku czekałem najbardziej i przebierałem nogami by się nim przejechać. Jego design jest powalający – klasyczny Dakar lat 80 i 90. Rewelacja. A jak jeździ w terenie? Choć jego masa jest niemała (202 kg na sucho), to reszta użytych komponentów sprawia, że jest to bezkompromisowa offroadówka. Koła? 21 cali przód i 18 tył. Zawiasy? Skok przedniego koła 230 mm, tylnego 220. Do tego niebagatelny prześwit 250 mm, bezdętkowe opony Pirelli Scorpion Rally STR i można odpalać terenowe wrotki.

Okazało się, że receptą na jazdę w terenie jest korzystanie z momentu i mocy silnika, a 937 cm3 pojemności daje jej odpowiednio 92 Nm i 110 KM. Sporo! Michał Zoll, który nie powstrzymał się przez wjazdem nim na dwa odcinki specjalne, nie krył emocji. – Masa motocykla znika po odkręceniu manetki. Wystarczy zająć na nim odpowiednią pozycję i pozwolić pracować zawieszeniom. Fabryczne opony Pirell STR, choć nie są kostkowe, zupełnie nie przeszkadzają w tym, by jechać w najgłębszym piasku – podkreślił specjalista od rajdów enduro.

KTM 1290 Super Adventure S

Jaki motocykl klasy adventure najlepiej sprawdzi się w terenie? Enduro Rally 24 pozwoliło poszukać odpowiedzi!

Na rajd nasz egzemplarz obuto w opony kostkowe, tak by ten sprzęt – o charakterze podobnym do tego H-D Pan America – poradził sobie jakoś w tym całym terenie. Spora masa motocykla przestała jednak istnieć, gdy za sterami tej maszyny usiadł Marcin – Endurak 666, popularny offroadowy stuner, który zdaje się nie zauważać masy motocykli jakimi jeździ, a wybiera zdecydowanie te większe. Na rajdzie jechał KTM-em EXC 350, ale gdy wsiadł na KTM-a Adventure S, od razu wysforował się na same czoło naszej stawki. – Po prostu ja lubię sporą masę motocykla, pasuje mi to, że muszę włożyć jakiś wysiłek w kierowanie nim. Wtedy też po prostu lepiej czuję sam motocykl, czuję się z nim bliżej. Tak już mam – powiedział Marcin. Oberki jakie kręcił w terenie i na asfalcie, szybkie zmiany kierunku jazdy, przeskakiwanie z koleiny w koleinę sprawiły, że wszyscy zaczęliśmy wierzyć w cuda…

Husqvarna 701 jedyne enduro wśród adventure’ów

To zdecydowanie najbardziej offroadowy sprzęt w naszej stawce. Lekkie, zwinne i mocne enduro pędzone wyjątkowo żwawym singlem. To sprawiało, że każdy kto jechał nim po asfalcie, czy drodze płytowej, odkręcając gaz odrywał przednie koło od podłoża. A w terenie? Bajka. Bezkompromisowy sprzęt offroadowy z wąską, nie za wygodną kanapą, pozwalającą jednak na stojąco mieć pełną kontrolę nad motocyklem. Marek Słowik, były zawodnik motocross, dosiadając tego motocykla, zapytany jak mu się jedzie powiedział – Zawsze po tego typu przejazdach bezdrożami wpadam w zachwyt nad tym jak piękna jest Polska i ile jeszcze mamy takich nieodkrytych dróg jak te… Na jego twarzy widać było szelmowski uśmiech. Tak, wtedy gdy my walczyliśmy z trasą, on jadąc na Husce naszym tempem rozglądał się po okolicy chłonąc piękno przyrody…

I niech to posłuży jako podsumowanie tego, który z wyżej wymienionych motocykli najlepiej poradził sobie na trasie Enduro Rally 24 na drawskim poligonie i jego okolicach. A ty, jaki motocykl z tej stawki być wybrał/wybrała dla siebie?

Spodobał Ci się artykuł? Podziel się nim!
Michał Brzozowski
Michał Brzozowski
Motocyklista od 20 lat, z potężnym stażem przejechanych kilometrów, dużą liczbą przetestowanych maszyn i wielką miłością do jednośladów. Przede wszystkim kocha trzy motocyklowe segmenty: hipermocne nakedy, wygodne, duże turystyczne enduro oraz lekkie i zwinne jednocylindrowe supermoto, ale nie stroni od jazdy wszystkim co ma dwa koła. Przetestuje każdy sprzęt, a większość z testowanych motocykli chociaż spróbuje postawić na koło. Absolwent filologii polskiej na UW. Prywatnie pasjonat sportu, a w szczególności rowerów.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

POLECAMY

ZOBACZ RÓWNIEŻ