TestyMotocykle noweHonda CTX700. Pokraczny worek drobnych przyjemności

Honda CTX700. Pokraczny worek drobnych przyjemności [TEST]

-

Niedobór klamek

Honda CTX700 (31)Przed ruszeniem jeszcze raz odruchowo szukam sprzęgła. Bezskutecznie, CTX700 posiada dwusprzęgłową automatyczną skrzynię DCT. Jest to skrzynia zmieniająca biegi jak w tradycyjnym motocyklu i w odróżnieniu od skuterowych CVT-ków nie mam wrażenia napędu gumą od majtek.

[sam id=”11″ codes=”true”]

Zasadę jej działania szczegółowo opisał mój redakcyjny kolega Rafał w teście NC750X, innego modelu Hondy wyposażonego w ten system. W skrócie – mam do wyboru tryb manualny lub automatyczny. W trybie manualnym biegi zmieniam bez użycia sprzęgła przyciskami „+/-” na kierownicy. Tryb automatyczny nie wymaga żadnej aktywności poza wskazaniem, czy wolimy jazdę ekonomiczną (D) czy sportową (S).

Honda CTX700 (25)W praktyce cały czas jeżdżę na automacie – jest na tyle przyjazny i precyzyjny, że moje pomysły odnośnie właściwego biegu pewnie przegrałyby z maszyną. Jedyne co można tej skrzyni zarzucić, to brak możliwości jazdy na półsprzęgle przy niskich prędkościach, na skutek czego lekko szarpie. Zdarza się też, że komputer zmienia bieg w najmniej odpowiednim momencie, np. w głębokim pochyleniu na rondzie i robi się nerwowo. Są to rzeczy, których trzeba się nauczyć, później idzie już z górki.

Ruszam – pierwsze manewry wykonuję w garażu podziemnym i od razu uderza mnie znakomita manewrowość tego motocykla. Niziutko położony środek ciężkości i dopracowana geometria podwozia czynią cuda – CTX prowadzi się intuicyjnie i precyzyjnie reaguje na najmniejsze ruchy ciała.

Honda CTX700 (20)Bliskość ziemi powinna dodać animuszu początkującym bikerom. Jest też dobra wiadomość dla nieco wyższych osób – kierownica nie wchodzi w ciasnych skrętach w kolana, dzięki czemu można swobodnie zawracać. Włączam się do ruchu i szybko okazuje się, że niezbyt imponujące 48 koników bardzo sprawnie napędza CTX-a i jadę zupełnie bez kompleksów – znakomita większość aut w sprincie nie ma czego szukać.

Honda CTX700 (7)Jazda w korku wymaga nieco treningu, kierownica jest dosyć szeroka, na szczęście niewielkie lusterka nie wystają zbytnio poza jej obrys. Trzeba też uważać na szeroki tył z kuframi. Kierowcy nieprzyzwyczajeni do cruiserowej pozycji mogą mieć początkowy problem z odruchowym szukaniem podnóżków tam, gdzie ich nie ma.

[sam id=”11″ codes=”true”]

Wyjeżdżam na trasę szybkiego ruchu i błyskawicznie dobijam do mniej więcej 155 km/h, powyżej których pęd powietrza skutecznie zniechęca do dalszych prób rozpędzania. Szczątkowa szyba odpowiada być może wymogom stylu, ale przy wyższych prędkościach jej działanie jest iluzoryczne.

Spodobał Ci się artykuł? Podziel się nim!
Konrad Bartnik
Konrad Bartnik
Motocyklista, perkusista, ojciec, wielbiciel dobrej kuchni i dużych porcji. Jego największa miłość to motocyklowe podróże – bliskie i dalekie, po asfalcie i bezdrożach. Lubi wszystko, co ma dwa koła, a najbardziej klasyczne nakedy ze szprychami i okrągłą lampą. Na co dzień drapie szutry starym japońskim dual sportem. Nie zbiera mandatów i nigdy nie miał wypadku. Bywa całkiem zabawny.

1 KOMENTARZ

  1. Honda chyba sama zapędziła się w ślepą uliczkę. Stylistyka nowych modeli jest co najmniej… dyskusyjna. Motocykle o tej pojemności u konkurencji są znacznie bardziej dynamiczne. Szczerze nie rozumiem trendów panujących w Hondzie – obawiam się że zapłacą za to wysoką cenę na rynku motocykli.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

POLECAMY

ZOBACZ RÓWNIEŻ