EkstraPrezentacjeMoto Guzzi V100 Mandello trafia do sprzedaży

Moto Guzzi V100 Mandello trafia do sprzedaży

-

Coroczny zlot fanów Moto Guzzi odbywający się w Mandello del Lario, od pewnego czasu jest okazją do prezentacji nowych modeli. Tak też stało się w tym roku.

Moto Guzzi V7 Stone 850 – włoski motocykl uniwersalny [test, opinia, recenzja, spalanie, dane techniczne]

Przede wszystkim do wstępnej sprzedaży trafia pierwsza partia V100. To najgorętsza premiera Moto Guzzi od wielu lat, która przebiła nawet popularnego V85TT. Modelem tym Włosi chcą dogonić światową czołówkę, oferując nie tylko dobre osiągi, ale też awangardowe rozwiązania techniczne. Na przykład deflektory zmieniające opływ powietrza, w zależności od prędkości. 10 i 11 września tego roku motocykle w wersjach kolorystycznych Bianco Polare i Rosso Magma można było zamawiać, ale tylko i wyłącznie na terenie fabryki w Mandello del Lario. Motocykl został wyceniony na 15 499 euro.

Moto Guzzi V100 Mandello trafia do sprzedaży

Od 12 września V100 można będzie zamawiać go poprzez stronę internetową motoguzzi.com, na której będzie dostępna również odmiana Moto Guzzi V100 Mandello S. S-ka jest proponowana w barwach Verde 2121 oraz Grigio Avanguardia, a cena to 17 999 euro. W salonach motocykl ma się pojawić w listopadzie tego roku. V100 napędzany jest V-ką o kącie rozwarcia dziewięćdziesiąt stopni. Silnik generuje 115 KM i 105 Nm. Motocykl wyposażony jest między innymi w półaktywne zawieszenie, zakrętowy ABS, cztery tryby jazdy, tempomat oraz quickshifter.

Kolejna odsłona V7

Na zlocie zaprezentowano również kolejną wersję V7 850. To Stone Special Edition, w malowaniu Shining Black.

Moto Guzzi V100 Mandello trafia do sprzedaży

Wyróżniają go poziome czerwone paski na zbiorniku paliwa, czerwone sprężyny tylnego zawieszenia oraz wydechy Arrow. Te ostatnie nie tylko dają lepszy, bardziej basowy dźwięk, ale mają także zapewnić lepsze osiągi. Dodatkowo każdy Stone Special Edition oznaczony jest metalową płytką na kierownicy z nazwą modelu. Cena to 10 249 euro.

Spodobał Ci się artykuł? Podziel się nim!
Krzysztof Brysiak
Krzysztof Brysiak
Pasją motocyklową zarażony od dziecka, kiedy to wyobraźnię rozpalała Cezet 350 sąsiada. Zwolennik spokojnej jazdy, lubiący zachwycać się mijanymi widokami. Miłośnik prostych, klasycznych maszyn, potrafiący zachwycić się również nowoczesnym designem, w szczególności włoskim. Lubi przede wszystkim wyprawy w małym, kilkuosobowym gronie oraz samotne ucieczki od cywilizacji, hałasu i zgiełku. Dlatego też chętnie odkrywa wschodnie tereny Polski. W podróży nie rozstaje się z aparatem, bo fotografia to jego drugie hobby.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

POLECAMY

ZOBACZ RÓWNIEŻ