Każdy muzułmanin przynajmniej raz w życiu winien odbyć piegrzymkę do Mekki. Dla szanującego się motocyklisty takich świętym miejscem są natomiast Alpy. Nawet gdy celem wyprawy jest stunt.
Bynajmniej nie chodzi o walory turystyczne tych gór. Alpejskie szczyty i przełęcze wywołują u nas stan nirwany. Każdy kto tam zawitał wie, że na kolejny zakręt czeka się z niecierpliwością, a samochód można tam spotkać równie często jak uczciwego polityka.
Alternatywny sposób odkrywania piękna Alp znalazła grupa francuskich bikerów. Oto czysty stunt: zobaczcie jak chłopaki zdobywali szczyty.
Stunt po francusku. Motocykliści odkrywają Alpy
Francuskich kolegów zapraszamy na Pętlę Bieszczadzką.
Stunt po francusku. Jak kilku kumpli pojechało sobie na wycieczkę w góry [FILM]
Znalazł się i polski akcent, kto zauważył??? ☺
Sr…e w krzakach?
Michał, bo ten tekst jest już chyba ponadnarodowy :D
GrzegorzF
Za koment masz u nas browara :)