Newsy Zero S 2013. Motocykl elektryczny z zasięgiem 220 kilometrów

Zero S 2013. Motocykl elektryczny z zasięgiem 220 kilometrów

-

Europejczycy mają swoją Energikę, na drugiej półkuli króluje Zero S wraz z mniejszymi modelami tej serii. Oto zaprezentowany niedawno najbardziej zaawansowany technicznie motocykl elektryczny w USA. 

Nowy elektryk pokazano na targach Progressive International Motorcycle Show. Pod względem zasięgu Zero S bije na głowę swoich konkurentów: na jednym ładowaniu akumulatora przejedzie – według danych producenta – aż 220 kilometrów. Prędkość maksymalna daleka jest jednak od tej osiąganej przez motocykle z silnikami spalinowymi. Zero S rozpędzić można co najwyżej do prędkości 153 km/h.

Zero S na 2013 rok napędzany jest przez całkiem nowy silnik elektryczny z pasywnym systemem chłodzenia. Silnik ten wykorzystywany jest również w innych czterech modelach tego producenta: Zero DS, Zero MX, Zero XU i Zero FX. Wrażenie robi czas ładowania akumulatora: 95% sprawności osiągnie on zaledwie po godzinie od podłączenia do zewnętrznego źródła prądu przemiennego.

Motocykl wyposażony będzie w uchwyt oraz transmiter Bluetooth do podłączenia iPhone’a lub smartfonu z systemem Android. Służyć on będzie jako ekran, pokazujący parametry jazdy motocykla, a przy pomocy specjalnego programu ściągniętego z AppStore lub Android Market możliwe będzie sterowanie różnymi trybami pracy motocykla i ustawieniami zawieszenia.

Zaletą Zero S, jak zresztą każdego motocykla elektrycznego, jest bezgłośna praca silnika i pasa napędowego, duży moment obrotowy niezależnie od wartości obrotów i brak skrzyni biegów. Jak zapewnia producent, pozwoli to skupić się jeźdźcowi wyłącznie na prowadzeniu motocykla.

Sprzedaż nowego Zero S rusza już w styczniu. Ma on kosztować 16 tys. dolarów, czyli 50 tys. zł. To 30% mniej niż cena Energiki.

Spodobał Ci się artykuł? Podziel się nim!
Motovoyager
Motovoyagerhttps://motovoyager.net
Nasi czytelnicy to wybrana grupa ludzi. Motocykliści, którzy w Internecie szukają inteligentnej rozrywki, konkretnych porad lub inspiracji do wyjazdów motocyklowych. Nie jesteśmy serwisem dla każdego, zdajemy sobie z tego sprawę i… uważamy, że jest to nasz atut. Nie znajdziesz u nas artykułów nastawionych jedynie na kliki, nie wnoszących niczego merytorycznego. Nasza maksyma to: informować, radzić, bawić nie zaśmiecając głów czytelników bezsensownymi treściami.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

POLECAMY

ZOBACZ RÓWNIEŻ