_SLIDERDucati Multistrada 950, wyniki testu długodystansowego, czyli życie zaczyna się po 50...

Ducati Multistrada 950, wyniki testu długodystansowego, czyli życie zaczyna się po 50 (tys. km)!

-

Ducati Multistrada 950 udowodniła, a raczej potwierdziła, że jest motocyklem w pełni dopracowanym i technicznie perfekcyjnym. Po przejechaniu 50 000 km jej silnik okazał się majstersztykiem – jego moc wzrosła o 4 KM, nie zużył grama oleju, a stan tworzących go części okazał się bliski ideału. Zobaczcie, jak wygląda od środka Multistrada 950 po tak dużym dystansie…

Wszystkie prezentacje dziennikarskie nowych modeli mają jedną wadę. Do testów dziennikarze dostają motocykle nowe, w stanie idealnym. Jednak codzienne życie motocykla to nie prezentacja na Kanarach, a ciężka praca, często w trudnych, zmiennych warunkach. Powtarzające się w nieskończoność te same czynności, które nieuchronnie prowadzą do zużycia danych elementów motocykla.

Jak zatem sprawdzić, aby mieć 100% pewności, czy i jak dany model poradzi sobie z długą, nudną i codzienną eksploatacją? Test długodystansowy! I to nie zwykła jazda, a potem podsumowanie przeżyć na motocyklu, ewentualnych usterek i wszystko. Co to, to nie. Redakcja włoskiej redakcji Motociclismo specjalizuje się w takich testach, po których motocykle kończą rozebrane do ostatniej śrubki, a ich trzewia dokładnie badane są przez specjalistów, zużycie danych elementów zostaje poddane wnikliwej analizie i ocenie. Do tej pory dziennikarze w ten sposób sprawdzili już kilka modeli, takich jak: Yamaha Tracer 900, Honda Africa Twin 1000, BMW R 1200 RT, Suzuki V Strom 1000 XT oraz Kawasaki Versys 650. Test każdego z tych motocykli odbywał się na dystansie 50 000 km, w różnych warunkach, podczas jazdy turystycznej, a także miejskiej. Po jego zakończeniu, każdy z nich został poddany takim samym, rygorystycznym oględzinom. Przekonajcie się sami, który z wyżej wymienionych modeli wypadł najlepiej, zostawiając w tyle pozostałe.

Czas na test długodystansowy Multistrady 950!

Ducati Multistrada 950 test długodystansowy
fot. Motociclismo – Italy

Skoro szlak już jest przetarty i wiadomo jak działać, nie pozostało nic innego jak wyznaczyć śmiałka do nawinięcia na koła nowej Multi 950 aż 50 000 km w jeden sezon. Dokładnie w osiem miesięcy – od marca do listopada 2019 roku. Zadanie to przypadło redakcyjnemu podróżnikowi – Fabio Manentiemu, który w siodle Multistrady, wraz ze swoją żoną Paolą zwiedził prawie całą Europę.

Ducati Multistrada 950 test długodystansowy
Motociclismo – Italy

W podróży zatrzymywały ich jedynie okresowe serwisy motocykla, które wykorzystywano do… hamowania silnika w celu mierzenia jego mocy. Dla znawców motocykli Ducati jego wyniki nie będą żadnym zaskoczeniem, po prostu wszyscy oni wiedzą, że włoskie silniki, na początku pracujące nieco chropowato, po dłuższym czasie układają się i chodzą jak zegarek, zyskując dodatkowo moc. Tak też się stało z badaną Multistradą 950 2019, która po przejechaniu 50 000 km zyskała… 4 KM mocy!

Ducati Multistrada 950 test długodystansowy
Motociclismo – Italy

Weryfikacja zużycia części po przejechaniu 50 000 km

Testy długodystansowe, jak wszystko, mają dwie strony medalu. Przede wszystkim to piękna przygoda, pełna zapamiętanych krajobrazów. To również wspomnienia krętych dróg, czy dziesiątki tysięcy przejechanych kilometrów. Jednak z drugiej strony przychodzi taki czas, kiedy trzeba sprawdzić jak nasz wierny towarzysz spisał się pod względem technicznym. Co się okazało, kiedy Fabio oddał Multistradę w ręce mechaników?

Ducati Multistrada 950 test długodystansowy
Motociclismo – Italy

Jednostka napędowa okazała się jedną z najlepszych, pod względem stanu zużycia jej elementów w porównaniu z innymi, wcześniej w ten sam sposób testowanymi konstrukcjami. Absolutnie wszystkie części silnikowe były w bardzo dobrym stanie, ich zużycie było minimalne, co potwierdza moc zmierzona na hamowni tuż przed jej rozkręceniem.

Po pierwsze silnik w czasie testu nie wykazywał absolutnie żadnego apetytu na olej. Jego stan był taki sam przez całą długość interwału serwisowego, wynoszącego dla produktów z Bologni 15000 km. Wydłużenie dystansu serwisowego do tej wielkości jest jawnym manifestem jakości produktów Ducati, co test potwierdził.

Ducati Multistrada 950 test długodystansowy
Motociclismo – Italy

Za zdrowie silnika odpowiedzialne są między innymi łożyska ślizgowe – panewki – korbowodów oraz wału korbowego. Po wnikliwym zbadaniu tych elementów nie zauważono na nich nadmiernych śladów zużycia.

Ducati Multistrada 950 test długodystansowy
Motociclismo – Italy

Skrzynia biegów – która jako nowa, w motocyklach Ducati bez przebiegu chodzi dość topornie, dotarła się. Nie znaleziono żadnych uszkodzeń, koła zębate były w idealnej kondycji, wybierak był również w bardzo dobrym stanie

Ducati Multistrada 950 test długodystansowy
Motociclismo – Italy

Mechanicy Motociclismo, biorący udział w testach długodystansowych redakcji, nie widzieli jeszcze sprzęgła w tak dobrym stanie po 50 000 km.

Ducati Multistrada 950 test długodystansowy
Motociclismo – Italy

Na tarczach ciernych nie znaleźli bowiem najmniejszych śladów zużycia, najdrobniejszych rowków, świadczących o wysilonej pracy tego układu. To samo na koszu sprzęgłowym. Stan sprzęgła określili jako wzorowy.

Ducati Multistrada 950 test długodystansowy
Motociclismo – Italy

Tłoki oraz głowica mają minimalne ślady spalania paliwa, widoczne na ścianach cylindrów.

Ducati Multistrada 950 test długodystansowy
Motociclismo – Italy

Noszą one niewiele nieznacznych rys, które jednak nie wpływają na wydajność układu korbowo-tłokowego.

Ducati Multistrada 950 test długodystansowy
Motociclismo – Italy

Pierścienie w stanie bardzo dobrym, tolerancja luzów między tłokiem a cylindrem – w normie. Na zaworach widać ślady niespalonego paliwa, ale ich stan mieści się w normach.

Ducati Multistrada 950 test długodystansowy
Motociclismo – Italy

Sprawdzono też układ smarowania, a przede wszystkim laboratoryjnie (laboratorium Mecoil we Florencji) zbadano próbki oleju przy każdym serwisie motocykla – przy 15, 26, 41 i 50 tys. km.

Ducati Multistrada 950 test długodystansowy
Motociclismo – Italy

Pierwsza próbka zawierała znaczną ilość cząstek metali – żelaza i aluminium, co było wynikiem docierania się jednostki. W kolejnych badaniach wartości te diametralnie spadły do normalnego zakresu. Jedynie wiskotyczność (lepkość) oleju spadła, co wytłumaczono bardzo długim interwałem serwisowym.

Do tego połączenia śrubowe w całym motocyklu, podzespoły stalowe oraz z metali lekkich nie wykazały śladów oksydacji. Nigdzie nie doszukano się śladów korozji. Lakier owiewek, powłoka lakiernicza jednostki napędowej oraz ramy były we wzorowym stanie.

Ducati Multistrada 950 test długodystansowy
Motociclismo – Italy

Przedni kolektor wydechowy nosił ślady oksydacji wierzchniej warstwy, ale w porównaniu do motocykli konkurencji – w mniejszym stopniu. Warstwa wierzchnia tłumika była za to w stanie niepogorszonym.

Ducati Multistrada 950 test długodystansowy
Motociclismo – Italy

Układ hamulcowy nie nosił śladów większego zużycia. Topowy w tym segmencie motocykli zestawy Brembo – Bosch zdał egzamin na piątkę.

Ducati Multistrada 950 test długodystansowy
Motociclismo – Italy

Podsumowanie

Nie da się zatem ukryć, że w porównaniu z pozostałymi modelami Multistrada zajmuje pierwszą pozycję. Jej elementy silnikowe, w porównaniu do elementów z wcześniej badanych po testach długodystansowych motocykli, nosiły dużo mniejsze ślady zużycia lub nie nosiły ich wcale. Organoleptyczne badanie potwierdzają wyniki testu mocy i momentu obrotowego zmierzone przed, w trakcie jak i pod koniec testu.

Wyniki na hamowni Ducati Multistrada 950
Motociclismo – Italy

A wszystko to dowodzi tylko jednego, że przynajmniej dla produktów z Bolonii, życie nie kończy się po 50-tce. Wręcz przeciwnie. Jest dokładnie takie samo jak przed przekroczeniem tej magicznej liczby 50 000 kilometrów. A może nawet lepsze?

Multistrada – multikilometry przygód bez śladów zużycia!

Spodobał Ci się artykuł? Podziel się nim!
Artykuł sponsorowany
Artykuł sponsorowany
Nasi czytelnicy to wybrana grupa ludzi. Motocykliści, którzy w Internecie szukają inteligentnej rozrywki, konkretnych porad lub inspiracji do wyjazdów motocyklowych. Nie jesteśmy serwisem dla każdego, zdajemy sobie z tego sprawę i… uważamy, że jest to nasz atut. Nie znajdziesz u nas treści nastawionej jedynie na kliki, która nie wnosi niczego merytorycznego. Nasza maksyma to: informować, radzić, bawić nie zaśmiecając głów czytelników bezsensownymi treściami. Wchodzisz w to?

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

POLECAMY

ZOBACZ RÓWNIEŻ