Wygląda na to, że powtarzające się plotki o nadchodzącym Ducati 1299 Panigale to już potwierdzone informacje. Jeden z amerykańskich dealerów niechcący zepsuł niespodziankę, jaką włoski producent szykował na nadchodzące targi EICMA.
Firma Moto Corsa to podobno najlepszy dealer Ducati w Stanach Zjednoczonych. Ich świetne wyniki sprzedaży zostały oczywiście zauważone i docenione, a szefostwo na hucznej imprezie odebrało jedną z tych kiczowatych biznesowych statuetek. Szczęśliwi laureaci cyknęli sobie fotkę na facebooka i… klops. Nie zwrócili uwagi, na jakim tle robią to zdjęcie.
[sam id=”11″ codes=”true”]
Jeśli spytalibyśmy dział marketingu Ducati, co też nieszczęsny dealer powinien zrobić ze statuetką, którą właśnie odebrał, pewnie wskazaliby wiadomy otwór i kazali sobie wetknąć. Ich cała misterna akcja promocyjna legła w gruzach. Uśmiechnięci panowie stoją na tle wielkiego zdjęcia Ducati 1299 Panigale, które zadebiutować ma dopiero w listopadzie na targach EICMA.
Jak sama nazwa wskazuje, zwiększono pojemność silnika Panigale o 100 cm3, co powinno dać moc ponad 200 KM. Nowa włoska maszyna jest kolejnym owocem wyścigu zbrojeń w klasie superbike, a jej bezpośrednim konkurentem może być Kawasaki H2, którego marketingowcy mieli więcej szczęścia i jak na razie zero przecieków. Dla klientów z mniejszym budżetem na osłodę pozostaje możliwość kupna dotychczasowych modeli 1199 Panigale i 899 Panigale, które produkowane będą równolegle z nową bestią.
[sam id=”11″ codes=”true”]
