NewsyCzy tablice rejestracyjne są danymi osobowymi? Pojawiła się decyzja Naczelnego Sądu Administracyjnego

Czy tablice rejestracyjne są danymi osobowymi? Pojawiła się decyzja Naczelnego Sądu Administracyjnego

-

W Internecie pojawia się mnóstwo pytań dotyczących tablic rejestracyjnych, a te szczególnie rodzą się wraz z publikacją zdjęć. Naczelny Sąd Administracyjny potwierdził dwa poprzednie wyroki i wyjaśnił, że numery rejestracyjne nie są danymi osobowymi.

Trzeci wyrok NSA jest efektem skargi obywatela, który zażądał od policji otrzymania nagrania z wideorejestratora, które miało być dowodem w jego sprawie. Funkcjonariusze powycinali jednak fragmenty, na których widać było tablice rejestracyjne innych pojazdów i stwierdzili, że w ten sposób chronią dane osobowe właścicieli. Sprawa trafiła do Sądu Administracyjnego w Szczecinie, który przyznał rację mundurowym. Zupełnie innego zdania jest jednak Naczelny Sąd Administracyjny, który po raz kolejny już utrzymał swój wyrok i uznał, że numer rejestracyjny samochodu nie podlega ochronie wynikającej z prawa do prywatności, gdyż identyfikuje samochód, a nie osobę.

– Dane osobowe stanowią zatem informację dotyczącą osób fizycznych, przy czym taka informacja pozwala na ustalenie tożsamości takiej osoby bezpośrednio lub przy wykorzystaniu prostych narzędzi identyfikujących będących w posiadaniu podmiotu, który chce takie dane uzyskać lub przetwarzać. Tak więc, jeżeli definicja danych osobowych odnosi się do osób fizycznych – dane dotyczące rzeczy (samochód) nie stanowią informacji, o których mowa w art. 4 pkt 1 RODO, jeżeli zidentyfikowanie posiadacza tej rzeczy możne być dokonane tylko poprzez dostęp do odpowiednich rejestrów lub katalogów. – wyjaśnia Naczelny Sąd Administracyjny.

Utrzymanie takie wyroku sprawia, że publikowanie zdjęć pojazdów z tablicami rejestracyjnymi nie jest wykroczeniem, gdyż na ich podstawie nie da się w łatwy sposób ustalić danych właściciela.

Sejm przyjął nowelizację – motocykle i samochody pijanych kierowców będą konfiskowane

Spodobał Ci się artykuł? Podziel się nim!
Wiktor Seredyński
Wiktor Seredyński
Od najmłodszych lat jest miłośnikiem dwóch kółek, a co lepsze, początkowo zamiast za dziewczynami, oglądał się za przejeżdżającymi motocyklami. Ta choroba została mu po dziś dzień i nie ma ochoty się z niej leczyć. Fan garażowych posiedzeń i dłubania przy motocyklach przy akompaniamencie Dire Straits. Po godzinach amatorsko toruje i często podróżuje motocyklem, szczególnie upodobał sobie wyjazdy pod namiot. Zapalony fan MotoGP i Marqueza. Plany na przyszłość wiąże z motocyklami – i prywatnie, i w pracy.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

POLECAMY

ZOBACZ RÓWNIEŻ