EkstraDrugie życie starszej pani. Honda CX500 z warsztatu JMR Customs

Drugie życie starszej pani. Honda CX500 z warsztatu JMR Customs

-

[sam id=”24″ codes=”true”]Customowa Honda CX500 autorstwa Josha Motta z warsztatu JMR Customs to przykład udanej odbudowy klasycznego sprzętu. Motocykl dostał szczyptę pikanterii, która nie zepsuła jednak dobrego smaku oryginału z lat 80.

Honda CX500 to bardzo ciekawy motocykl i jeden ze świadków złotej ery konstruktorów z przełomu lat 70 i 80. Widlasty silnik montowano poprzecznie, jak w Moto Guzzi i występował on nawet w wersji z turbosprężarką.

[sam id=”11″ codes=”true”]

CX500 (8)Pewnym novum w tamtych czasach było również pełne chłodzenie cieczą i wyłącznie elektryczny starter. Tylne koło napędzane było bezobsługowym wałem.

Josh Mott z warsztatu JMR Customs to pasjonat i profesjonalista w jednym. Od dawna marzył o wyścigówce stworzonej na bazie CX500 i kiedy nadarzyła się okazja by kupić egzemplarz z 1979 roku nie wahał się ani chwili.

CX500 (5)Motocykl był mocno zapyziały i wymagał solidnej kuracji odmładzającej. Został rozebrany do niemal ostatniej śrubki i złożony na nowo z dbałością o każdy szczegół.

Motocykl został pozbawiony znakomitej większości niepotrzebnych dodatków i owiewek. W gotowym pojeździe zwraca uwagę przede wszystkim charakterystyczny wydech, którego rury z dwóch cylindrów łączą się pod kanapą w jedną strzelającą prosto w niebo.

[sam id=”11″ codes=”true”]

CX500 (4)Konstrukcja siodła i tylnej części maszyny została wymodelowana we włóknie szklanym. Całość prezentuje się skromnie, stylowo i smacznie, ale z wielkim pazurem. To cechy dzieł prawdziwych mistrzów.

CX500 (3)

CX500 (2)

CX500 (1)

Spodobał Ci się artykuł? Podziel się nim!
Konrad Bartnik
Konrad Bartnik
Motocyklista, perkusista, ojciec, wielbiciel dobrej kuchni i dużych porcji. Jego największa miłość to motocyklowe podróże – bliskie i dalekie, po asfalcie i bezdrożach. Lubi wszystko, co ma dwa koła, a najbardziej klasyczne nakedy ze szprychami i okrągłą lampą. Na co dzień drapie szutry starym japońskim dual sportem. Nie zbiera mandatów i nigdy nie miał wypadku. Bywa całkiem zabawny.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

POLECAMY

ZOBACZ RÓWNIEŻ