BMW R nineT Scrambler – niemiecka piękność na sprawdzonej bazie [TEST, WADY, ZALETY, DANE TECHNICZNE]

Wydawać się może, że BMW po tylu latach produkcji motocykli doskonale wie jak powinny jeździć i wyglądać jednoślady. Zaglądając jednak do gamy producenta z Bawarii możemy jednak dojść do wniosku, że design jest wyjątkowy, czyli po prostu niemiecki. Wszystkie te stereotypy łamie jednak on – muskularny, przepiękny i zjawiskowy R nineT.

Nasi partnerzy

W tym roku, oprócz producentów i importerów motocykli, wspierali nas: polski dystrybutor kasków Schuberth oraz Dobre Sklepy Motocyklowe, dystrybutor rodzimych marek odzieży motocyklowej Broger i Rebelhorn.

9 sposobów na klasyka – kolejne wielkie porównanie motocykli za nami!

Ciekawa historia

Powrót na rynek rodziny /5 wiąże się z bardzo ciekawą historią, która rozpoczęła się pod koniec lat 60. Wówczas zdecydowana większość społeczeństwa wybierała wygodę, a tym samym przesiadała się z jednośladów do samochodów, co skutecznie odbiło się na rynku jednośladów. Aby utrzymać przy życiu motocyklowy oddział BMW konieczne było podjęcie radykalnych kroków, które pozwolą na zatrzymanie klientów. Inżynierowie stanęli na wysokości zadania i zaprezentowali modele R50/5, R60/5 i R75/5, które fantastycznie się sprzedawały, pozwalając tym samym na to, żeby jednoślady nadal były produkowane.

Włoska piękność w niemieckim wydaniu

Cała rodzina oznaczona /5 cechowała się od zawsze wyjątkowym, przepięknym designem, jednakże nasz testowy egzemplarz wykracza poza wszystkie skale piękna. Już na pierwszy rzut oka widać, że BMW nie tylko postawiło na oryginalne kształty, ale także znaną od wielu lat precyzję i jakość wykonania. Wielu testerów widząc R nineT zakochało się od pierwszego wejrzenia, a wraz z podejściem i przyjrzeniem się rozwiązaniom miłość rozpalała się jeszcze bardziej.

Dobrze znany bokser

Model R nineT Scrambler napędza bardzo dobra i udana jednostka bokser o pojemności 1170 cm3, która generuje moc 110 KM. Do granic możliwości nacechowana jest GS, ale na potrzeby R nineT została nieco ożywiona. Silnik żwawo wkręca się na obroty z charakterystycznym dla tej konstrukcji kołysaniem na boki, jednakże z pewnością jest to jeden z elementów, za który ten motocykl się uwielbia. Zapewnia kierowcy doskonałą frajdę z jazdy i sprawdzi się nie tylko w miejskiej dżungli, ale także podczas zjazdu na drogi szutrowe.

Ta jednostka napędowa ulepszana jest już od wielu lat, więc śmiało można rzec, że inżynierom udało im się doprowadzić ją do perfekcyjni. Warto wspomnieć, że silnik ma ogromną siłę hamującą, o czym trzeba pamiętać przy redukcji. Skrzynia biegów pracuje gładko i płynnie, jednakże zakres szczególnie pierwszego i drugiego biegu jest bardzo krótki. Trzeba o tym pamiętać, gdyż motocykl nie ma obrotomierza i bardzo łatwo przeciągnąć jest obroty silnika w końcowy zakres ich pracy.

BMW robi to dobrze, czyli nieco o zawieszeniu

BMW już dawno udowodniło, że potrafi robić fantastyczne zawieszenia, a system ESA jest uwielbiany przez motocyklistów na całym świecie. R nineT, który mieliśmy okazję testować podczas naszego porównania nie był wyposażony w wyżej wspomniany system. Tak czy inaczej przemyślana konstrukcja całego jednośladu w połączeniu z zawieszeniem telelever jest przyjemnym kompromisem. Z jednej strony jego miękka charakterystyka pozwala na scramblerową jazdę poza asfaltem, natomiast z drugiej pozwala na szybką i pewną jazdę po winklach.

Pozycja na motocyklu byłaby wręcz idealna, jednakże cały komfort psuje siedzisko. Fakt, wygląda pięknie, jednakże jest niesamowicie twarde i niezrozumiale wyprofilowane, na co narzekali zresztą testerzy.

Szeroka kierownica sprawia, że motocykl prowadzi się bardzo pewnie i wywiera na nas wyprostowaną pozycję (przypomina tą z GS), dzięki czemu nawet autostradowe przeloty nie będą udręką. Warto wspomnieć, że ogromną zaletą silnika typu bokser jest nisko umiejscowiony środek ciężkości. To właśnie dzięki temu R nineT prowadzi się tak dobrze w różnych warunkach.

Charakterniak

Testowany przez nas egzemplarz to wersja Scrambler, który wyróżnia się przednim zawieszeniem stylizowanym na konstrukcję sprzed lat, ale także inną kanapą (identyczna montowana jest w Urban G/S). Aby motocykl wyglądał kompletnie warto dorzucić do niego szprychowane koła. Z przodu zamontowany został reflektor LED, a w tylnej części cieszyć oko i uszy będzie wysoko poprowadzony układ wydechowy Akrapovic. Przyznajcie sami, że R nineT w tej konfiguracji z malowaniem o nazwie „Kalamata metallic matt” wygląda bardzo charakternie i zadziornie.

Wszystko na 5-tkę

Motocykle BMW przyzwyczaiły nas już do tego, że są bardzo, ale to bardzo poprawne. Poza tym cieszą oko, ale zachwycają także użytymi materiałami oraz jakością wykonania. Połączenie tych czynników z nienaganną elektroniką oraz ulepszoną do niemalże ideału jednostką napędową jest idealną receptą do stworzenia motocykla, który po prostu da się lubić.

Niemiecki sposób na klasyka

R nineT może się podobać, jednakże muszę to przyznać – BMW ma swój sposób na klasyka. Fakt, w ofercie posiadają motocykle, które mogłyby bardziej pasować do tego segmentu, jednakże pamiętajmy o tym, że każdy ma swoją definicję klasyki. Ja uważam, że R nineT idealnie wpasował się w te ramy, nadając sporo kolorytu i różnorodności. BMW pokazało po raz kolejny, że motocykliści lubią powrót do korzeni w nowoczesnym wydaniu i taki też jest ten scrambler. Prosta konstrukcja została ubrana w ciekawe kształty, a lubiana baza przyciągnęła mnóstwo klientów.

BMW R nineT zajął w naszym tegorocznym porównaniu 3 miejsce, a kupić go można już od 73 050 złotych.

Dane techniczne:

Galeria zdjęć:

Yamaha XSR900 2022 – klasycznie sportowy, japoński naked [TEST, DANE TECHNICZNE, OPINIA, WADY, ZALETY]