Choć ETZ 301 nie była ostatnim motocyklem z symbolem MZ na baku, to jednak była końcem serii tych motocykli w dotychczasowej postaci, z dwusuwowymi silnikami…
Koniec pewnej epoki
Historia tych znanych enerdowskich zakładów rozpoczyna się w 1922 roku. Wówczas motocykle produkowano pod szyldem DKW. Po wojnie fabryka znalazła się w radzieckiej strefie okupacyjnej. Pracownikom przyszło zmagać się nie tylko z wojennymi zniszczeniami, ale i z jawną grabieżą urządzeń oraz maszyn dokonywaną przez nowego sojusznika.
Początkowo zakłady funkcjonowały jako element państwowego zjednoczenia przedsiębiorstw IFA, ale już w 1956 roku nadano im nazwę MZ (Motorradwerk Zschopau), która przetrwała do 1991 roku.
Przemiany polityczne, które dokonały się pod koniec lat 80. ubiegłego wieku, wpłynęły negatywnie na cały przemysł demoludów. Upadł wielki rynek radziecki, motocyklom przyszło konkurować ze sprowadzanymi z zachodniej Europy, nowoczesnymi czterosuwami. MZ-tki – choć proste, tanie i solidne – nie były w stanie podołać tej konkurencji. Fabryki nie uratowała też prywatyzacja. Linie produkcyjne sprzedano do Turcji, gdzie kontynuowano wytwarzanie modeli ETZ. Wraz z nimi odstąpiono znak MZ, przez co przez pewien czas zakłady funkcjonowały, jako MuZ (skrót od Motorrad- und Zweiradwerk GmbH). Dopiero w 1999 roku powrócono do wcześniejszej nazwy.
Dorobek fabryki i jej doświadczoną kadrę próbowano ratować montując silniki ROTAX-a, a w późniejszym okresie tworząc nowe modele oparte o jednostki napędowe Yamahy.
Ostatnią – niestety nieudaną – próbą wskrzeszenia MZ, był model SF125 z 2012 roku. Brak inwestora spowodował konieczność porzucenia tego ciekawego projektu i postawienia zakładów w stan upadłości. Ale być może pojawiło się światełko w tunelu…
ETZ 301 – próba oddalenia nieuchronnego końca
Motocykl ten został zaprezentowany w 1990 roku, a do produkcji skierowany rok później. Początkowo zmiany dotyczyły głównie jednostki napędowej. W porównaniu do ETZ 251 pojemność skokową zwiększono z 243 cm3 do 291 cm3. Zaowocowało to poprawą mocy z 21 do 23 KM. To niewiele, ale zwiększył się również moment obrotowy z 27,4 do 30,6 Nm. Przy niewielkim wzroście masy własnej – około dwa kilogramy, polepszenie parametrów silnika pozytywnie wpłynęło na dynamikę motocykla.
Początkowo trzystajedynka kontynuowała linię stylistyczną poprzedniczki. Dopiero z czasem – zwłaszcza w wersji Saxon – pojawiły odlewane koła, owiewki, inny kształt zbiornika,
nowe zegary.
Produkcja 301 była kontynuowana w tureckich zakładach Kanuni. Produkcję tego modelu zakończono w 1998 roku, a w Turcji w 2001 roku.
Zakup i użytkowanie
Nabycie 301 to nie lada wyzwanie. W chwili pisania artykułu na portalach ogłoszeniowych widniały dwie oferty sprzedaży 301-ki, w wersji Saxon. Z 1995 roku, za 13 500 złotych
oraz z 1994 roku za 12 999 złotych
Sporo, ale biorąc pod uwagę unikatowość modelu, warto rozważyć jego zakup. Również zagraniczne portale nie uginają się pod propozycjami sprzedaży tego motocykla.
ETZ 301 bazuje na modelu 251, więc i podobne będą oceny i zalecenia co do eksploatacji, które obszernie opisałem w poniższym artykule:
Tak jak poprzedniczki, jest to konstrukcja prosta, porządnie wykonana i trwała, łatwa w eksploatacji, nieskomplikowana w naprawie. Nie ma też problemu z częściami zamiennymi. Ma, lub miał, ktoś z was, drodzy czytelnicy, MZ ETZ 301? Podzielcie się swoją opinią o tym modelu w komentarzach.
Dane techniczne:
Silnik: jednocylindrowy, dwusuwowy, chłodzony powietrzem
Pojemność skokowa: 291 cm3
Moc maksymalna: 23 KM
Maksymalny moment obrotowy: 30,6 Nm
Przeniesienie napędu: łańcuchem
Skrzynia biegów: pięć przełożeń
Masa motocykla gotowego do jazdy: 146 kg
Pojemność zbiornika paliwa 17.0 litry
Opona przednia: 90/90-18
Opona tylna: 110/80-16
Hamulec przedni: pojedyncza tarcza
Hamulec tylny: bęben
Prędkość maksymalna 132.0 km/h
Spalanie: około 5 l/100 km
Silnik „300” powstał w celu stosowania motocykli przeznaczonych do zaprzęgów z wózkami bocznymi Pneumant. Chodziło głównie o poprawienie przebiegu krzywej momentu obrotowego w celu przygotowania do „walki” z większą masą. Te „powiększone” silniki stosowane były już w starszych modelach. ETZ 301 był „pociągowym” odpowiednikiem ETZ 251.
Należy też zwrócić uwagę na BRAK CZĘŚCI do Modeli ETZ 250/251/301
Sa jakieś szczątkowe i eksploatacyjne ale części silnika lub ramy już nie ma i właśnie za sprawą braku części coraz mniej ludzi jeździ tymi motocyklami mimo posiadania ich.
Jak to się ma do Hondy NSR 125 produkowanej wówczas?