Nowy reflektor, łagodniejszy przód i czystsze spaliny – to część zmian, które pojawią się w nowym KTM 1290 Super Adventure. Szpiegowskie zdjęcie testowanego modelu pojawiło się właśnie w sieci.
Motocykl został niezbyt elegancko zamaskowany tym, co akurat było pod ręką – nie szczędzono kartonu, taśmy klejącej i folii. Mimo tego spod tych dziwnych ozdób można dostrzec zarys nowego przedniego reflektora, który teraz składać się będzie z dwóch symetrycznych lamp w technologii LED.
Także sama stylizacja przodu ulegnie delikatniej zmianie – linie zostały pociągnięte nieco w dół, co sprawi, że dziób motocykla nie będzie tak ostry jak u poprzednika. Zmienił się także kształt szyby.
W nowym KTM 1290 Super Adventure podłubano także przy parametrach silnika by dostosować go do wymogów normy Euro 4, która obowiązywać będzie od 2017 roku.
Kosmetyka, kosmetyka… Odnoszę wrażenie, że producenci wprowadzają te zmiany tylko po to, że wypada
Dobrze, bo ten poprzedni był urodziwy niczym cyklop. Przypominał mi trochę pierwszego versysa1000