Dobra nawigacja GPS to coś, bez czego trudno dziś wyobrazić sobie podróż. Czy papierowa mapa ma jeszcze sens? Sprawdzaliśmy to przez cały miniony sezon.

Systemem GPS (Global Positioning System) zarządza Departament Obrony Stanów Zjednoczonych. Otwarty dostęp do satelitów zrewolucjonizował nawigację i zmienił ją z rzadkiej niegdyś umiejętności w dostępną powszechnie usługę. Dziś nawet ktoś o zerowej orientacji w terenie może bezpieczne dotrzeć do celu.

Popularne „dżipi-esy” mają jednak także wady – każdy z nas choć raz widział zdjęcie samochodu, który próbował zjechać po schodach lub skręcił w lewo na środku mostu. Zdarza się, że bezduszne urządzenie jako skrót podpowiada błotnistą drogę przez pole, a wyładowaną towarem ciężarówkę prowadzi przez wąskie uliczki zabytkowego średniowiecznego miasteczka.

A jednak czy zwykła papierowa mapa może równać się z dobrym urządzeniem nawigacyjnym? Podczas naszych podróży, które odbyliśmy w mijającym sezonie, posługiwaliśmy się zarówno nawigacją TomTom Rider 410, jak i tradycyjnymi papierowymi mapami.

Nawigacja GPS

1. Precyzyjne wyszukiwanie celu

To niezaprzeczalna zaleta elektroniki – pamięć urządzenia pozwala na nawigację pod dokładny adres – do wybranego hotelu, atrakcji turystycznej lub domu dawno nie widzianej ciotki. Spróbuj tej sztuczki z mapą.

2. Wsparcie w kryzysowej sytuacji

Nawet kiedy znajdziesz się w przysłowiowej „czarnej d…”, GPS będzie wiedział gdzie jesteś i zaprowadzi cię prosto do najbliższej stacji benzynowej lub hotelu. Trudno przecenić takie udogodnienie, zwłaszcza gdy podczas ulewy znajdziesz się po zmroku czort wie gdzie.

3. Funkcja pilota rajdowego

Dobrze ustawiony na urządzeniu tryb wyświetlania pokaże przebieg trasy – nawet w nocy nie zaskoczy cię żadna agrafka czy skrzyżowanie. Jeśli będziesz zmęczony, możesz zdać się na wskazania twojego elektronicznego pilota.

4. Precyzyjne pilnowanie trasy

Jeśli całą zimę spędziłeś starannie planując każdy kilometr swojej wyprawy, GPS pomoże ci przejechać twoją wymarzoną trasę dokładnie według scenariusza. Nie ominiesz żadnej atrakcji, żadnej polecanej przez blogerów knajpy ani tego starego mostu, o którym opowiadał ci kolega. Jedziesz jak po sznurku.

5. Informacje drogowe

Dobry GPS pokaże gdzie na trasie czekają cię utrudnienia – remonty, objazdy lub korki. Taka informacja może okazać się na wagę złota – podczas naszego wyjazdu do Rumunii trafiliśmy na permanentną przebudowę jednej z dróg na odcinku prawie 80 kilometrów. Gdybyśmy mieli dobry GPS, moglibyśmy wybrać inną, mniej ekstremalną trasę.

Zalet map szukaj na kolejnej stronie

Mapy

6. Znacznie większy obszar

Nawet najlepszy GPS nie może równać się z mapą pod względem wielkości pokazywanego obszaru. Na mapie mogliśmy bez problemu ocenić przebieg całej trasy, obejrzeć jej alternatywy, sprawdzić czy wybraną drogą na pewno najszybciej dotrzemy do celu. GPS jest pod tym względem znacznie mniej wygodny – nie sposób ogarnąć większego obszaru mapy bez utraty jej czytelności.

7. Niezawodność

Mapa się nie rozładuje, nie straci także zasięgu w głębokim wąwozie. Nie ulegnie również awarii, chyba że porządnie zmoknie i się podrze. Jeśli jednak w miarę dobrze ją zabezpieczysz, będzie niezawodna nawet w sytuacji, w której nie będziesz mógł liczyć na GPS.

8. Ćwiczenie orientacji w terenie

Nie jest tajemnicą, że nadużywanie nawigacji GPS ogłupia – zamiast zwracać uwagę na punkty orientacyjne w terenie, często bezmyślnie gapisz się w maleńki wyświetlacz i nie zauważasz którędy jedziesz. Na dłuższą metę oznacza to odzwyczajenie się od umiejętności orientacji w terenie i całkowitą bezradność w sytuacji, gdy nie możesz liczyć na GPS.

Mapa zmusza do obserwacji – dzięki temu zauważysz, że po lewej stronie płynie rzeka, a po prawej są góry – pozwoli ci to w każdej chwili zorientować się w którym kierunku powinieneś jechać.

9. Pokrycie 100% świata

Nie zawsze jest to regułą, ale bywają miejsca, gdzie GPS jest bezradny – brakuje map, a te, które są nie grzeszą precyzją. Zawsze jednak można zdobyć mapy, na których zaznaczono większość dróg – w tym również te znane tylko lokalnym mieszkańcom.

10. Pamiątka z podróży

Mapa kraju lub regionu, po którym podróżujemy, z własnoręcznie zaznaczonymi atrakcjami lub niebezpiecznymi miejscami to prawdziwy skarb i źródło bezcennej wiedzy. Można (i warto) takie własne atrakcje zaznaczać także na Google Maps, ale cóż to za pamiątka z podróży… Co innego pachnąca farbą drukarską mapa Rumunii.