Znani z utrudniania wszystkim życia europejscy urzędnicy pracują nad kolejnym przepisem, mającym uregulować jazdę jednośladem. Chcą wymusić wprowadzenie systemu ABS we wszystkich motocyklach małolitrażowych oraz skuterach.
Układ antypoślizgowy ABS będzie od 2016 r. obowiązkowy dla nowych motocykli o pojemności przekraczającej 125 ccm. Urzędnicy odpowiedzialni za tę ustawę chcą jednak, aby obejmowała ona także jednoślady o mniejszej pojemności.
Choć pierwszy szkic ustawy regulującej tę kwestię został przez komisję odrzucony, urzędnicy nie dają za wygraną. Swoje wysiłki tłumaczą koniecznością poprawienia bezpieczeństwa w motocyklach wszystkich klas.
Zgodnie z wytycznymi eurokratów mniejsze jednoślady o pojemności powyżej 50 ccm będą musiały być wyposażane albo w system zapobiegający blokowaniu kół podczas hamowania, albo też w system kombinowany, w którym przedni i tylny hamulec połączone są mechanicznie. Umożliwia to użycie podczas hamowania obu hamulców jednocześnie.
W projekcie ustawy nie ma jednak słowa na temat wyposażenia tego drugiego systemu w regulację siły hamowania. Jest on standardem w układzie ABS, co oznacza, że może dojść do zablokowania kół.
Wstępny projekt nowej ustawy został zaaprobowany przez Parlament Europejski, zatem prace nad nią oficjalnie się rozpoczęły. Na razie trudno powiedzieć jakie konsekwencje dla użytkowników mniejszych jednośladów będzie miała ta nowa ustawa. Nie wiadomo też, czy kontrowersyjny i nie sprawdzony pod kątem bezpieczeństwa system kombinowany rzeczywiście będzie bezpieczny.
System kombinowany nie zostal sprawdzony?!
A cale lata produkcji Hondy CBR1000F i ST1100 z systemem Dual CBS (Combined Brake System) ?
Rozumie ze to sie zaczelo w 1993 roku i niektorzy juz moga nie pamietac, ale nie przesadzajmy.