Moto Góry 2013. Pechowy początek wyprawy na Kaukaz [PATRONATY]

-

MotoGóry, czyli wyprawa Ernesta Jóźwika i Tomasza Sulicha jest w drodze na Kaukaz. Podróżnikom od samego początku towarzyszy pech. Najpierw problemy z wizami, potem drobne uszkodzenia, a w końcu kradzież ekwipunku. 

Plany wyprawy tuż przed wyjazdem pokrzyżowały procedury wizowe, które uniemożliwiły odebranie dokumentu na czas. Opóźniło to wyjazd i postawiło pod znakiem zapytania możliwość realizacji założeń. Kiedy w końcu udało się wyruszyć, podróżnicy zmagali się z drobnymi usterkami: złamaną klamką sprzęgła, uszkodzoną szybą i rozsypanymi pieniędzmi.

Podróżnicy opuścili już Bułgarię i są w trakcie przejazdu przez Turcję. Niestety, pomysł nocowania na parkingu przy tureckiej autostradzie nie okazał się trafiony – torba z prowiantem i sporą ilością sprzętu padła łupem złodziei. Przez chwilę sytuacja wyglądała na beznadziejną i Ernest z Tomaszem zastanawiali się czy dadzą radę jechać dalej. Duch walki jednak zwyciężył i wyprawa jest kontynuowana.

Więcej szczegółów z wyprawy na Kaukaz już wkrótce na naszym portalu. Podróżnikom życzymy więcej szczęścia i bezpiecznego powrotu do domu.

Motovoyager
Motovoyagerhttps://motovoyager.net
Nasi czytelnicy to wybrana grupa ludzi. Motocykliści, którzy w Internecie szukają inteligentnej rozrywki, konkretnych porad lub inspiracji do wyjazdów motocyklowych. Nie jesteśmy serwisem dla każdego, zdajemy sobie z tego sprawę i… uważamy, że jest to nasz atut. Nie znajdziesz u nas artykułów nastawionych jedynie na kliki, nie wnoszących niczego merytorycznego. Nasza maksyma to: informować, radzić, bawić nie zaśmiecając głów czytelników bezsensownymi treściami.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

POLECAMY