Kolejny duży producent ujawnia swoje plany, związane z indyjskim rynkiem. Z maszynami KTM, BMW, Hondy i lokalnych producentów będą konkurować skutery i motocykle Yamaha.
Japończycy zdecydowali się zainwestować w indyjski rynek zachęceni perspektywami jego rozwoju. W mieście Surajpur na obrzeżach New Delhi utworzone będzie Motoryzacyjne Centrum Badań i Rozwoju Yamaha. Centrum to będzie już piątą jednostką badawczo-rozwojową Yamahy zlokalizowaną poza Japonią. Pozostałe cztery znajdują się we Włoszech, na Tajwanie, w Chinach i w Tajlandii.
Zadaniem indyjskiego Centrum będzie praca nad tworzeniem nowych produktów, które trafiać będą następnie na tamtejszy rynek. W 2012 roku Hindusi kupili 14 milionów motocykli i skuterów. Analitycy szacują, że zapotrzebowanie na jednoślady do roku 2015 wyniesie nawet 16 milionów rocznie.
Indyjski oddział Yamahy sprzedał w 2012 r. 350 000 sztuk, ale oczekiwania Japończyków są znacznie większe: spodziewają się osiągnąć sprzedaż na poziomie 500 000 sztuk w 2013 r. i aż 1 milion w 2015 . W osiągnięciu tych ambitnych założeń pomóc ma otwierane właśnie Centrum oraz planowane na 2014 r. otwarcie fabryki w Madras.
Choć na rynku indyjskim priorytetem dla Yamahy pozostają skutery firma wyraźnie podkreśla, że motocykle Yamaha będą stanowiły ważną część oferty. Najczęstsze pogłoski dotyczą małego motocykla sportowego o pojemności 250 cm3, który miałby pojawić się w Indiach i być może również w Europie – w 2014 roku. Indyjski portal IndianCarsBikes.in podaje, że Yamaha pracuje także nad nowym tanim małolitrażowym motocyklem miejskim, który kosztować ma poniżej 40 000 rupii (ok. 2300 zł).