Już wkrótce miną 3 lata od momentu wprowadzenia w życie nowych przepisów, które sprawiły, że cofanie przebiegów w pojazdach stało się przestępstwem. Jak nowelizacja wpłynęła na ten proceder?
1 stycznia 2020 roku w życie wszedł nowy artykuł 306a, który pojawił się w Kodeksie Karnym. W jasny sposób określił on, że osoba, która dopuści się ingerencji we wskazania drogomierza będzie podlegać karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat. Kara dotkliwa, jednakże sam proces skazania oszusta nie jest prosty.
W 2020 roku na podstawie artykułu 306a Kodeksu Karnego skazano w pierwszej instancji 16 osób – 3 oszustów trafiło za kratki, natomiast 13 osób otrzymało grzywnę samoistną. Warto zaznaczać, że wszystkie kary pozbawienia wolności podlegały warunkowemu zawieszeniu. Nieco lepiej wyglądają statystyki dotyczące 2021 roku, gdyż w sądzie pierwszej instancji ukarano aż 58 osób, czyli średnio jedną osobę na tydzień. 14 oszustów zostało skazanych na karę pozbawienia wolności, 3 na karę ograniczenia wolności, a wobec 41 zastosowano karę grzywny samoistnej.
Dane z bieżącego roku nie są jeszcze znane, ale nie mamy także wiedzy na temat liczby spraw toczących się na podstawie artykułu 306a Kodeksu Karnego. Jak widać najczęściej orzekaną karą jest grzywna samoistna. Polega ona na konieczności zapłaty kary finansowej, która najczęściej waha się w zakresie od 800 zł do 6000 złotych. Opłacenie jej sprawia, że postępowanie dobiega końca.
Jedź do Niemiec, twój motocykl już tam jest! Niezwykła historia kradzieży pewnej „polskiej” Yamahy…