Harley-Davidson wycofał się z decyzji o zamknięciu swojego zakładu produkcyjnego w Adelaide w Australii. Było to możliwe dzięki porozumieniu z pracownikami, którzy zgodzili się na czasowe obniżenie pensji w zamian za gwarancje zachowania miejsc pracy.
Amerykański producent od wielu miesięcy konsekwentnie wprowadza plan oszczędnościowy, który jak dotąd skutecznie zabezpiecza firmę przed ogólnoświatowym kryzysem. Oprócz gruntownego przeglądu gamy własnych modeli zarząd Harleya-Davidsona reorganizuje produkcję, zamykając nierentowne zakłady lub łącząc niektóre z nich.
Fabryka New Castalloy w Adelaide, która produkuje felgi aluminiowe do motocykli H-D, znalazła się na liście zakładów przeznaczonych do zamknięcia już w 2011 roku. Z pomocą przyszedł jednak australijski rząd.
Jako właściciel terenu, na którym stoi fabryka, na cztery lata zrezygnował on z pobierania czynszu. Ta nowa sytuacja oraz podpisane z pracownikami porozumienie płacowe, umożliwiły Amerykanom zrewidowanie podjętej wcześniej decyzji.