50-litrowa klasyczna i uniwersalna torba Louis przeżyła już kilka pokoleń podróżników motocyklowych i przeżyje zapewne kilka następnych. Jej praktyczne zastosowanie, pakowność, wytrzymałość i odporność na przesiąkanie wody daje niezwykle korzystną relację ceny do zastosowania.
Ta torba Louis śmiało może być bagażem głównym, zarówno podczas dłuższych, jak i krótszych wypraw. Materiał, z którego ją wykonano jest, w odróżnieniu od swojej tańszej wersji, na tyle mocny by nie martwić się czy tubka pasty do zębów może być dla niego zagrożeniem.
Ogólna jakość wykonania także wzbudza zaufanie. A wszystko to za cenę niewiele wyższą od najtańszego, szarego rollbagu Louisa, który do niczego się nie nadaje (pisaliśmy o nim tutaj).
Czarna torba Louis z nieprzemakalnego tworzywa sztucznego może być przypinana i odpinana błyskawicznie za pomocą ekspanderów, pajęczynki lub siatki elastycznej. Mocować możemy ją na przykład wzdłuż linii motocykla, a podczas jazdy z pasażerem – poprzecznie, opierając rollbag na tylnym stelażu bagażowym.
Torba Louis – galeria
Naprawde jest az o tyle lepszy niz ten szary badziewny?
Nas też to bardzo dziwi :)
Mogę to potwierdzić. Używam go podczas moich wypraw i muszę powiedzieć że sprawdza sie w stu procentach. Bardzo fajny i przydatny element wyposażenia
Mam 4 sezon naprawdę solidna robota przejechał 30 tyś tras i jedzie dalej.
A ja polecam torby deemeed’a. Uzywam takiej na cruiserze i muszę powiedzieć, że naprawdę dopracowana. I produkowana w Polsce, a nie małymi chińskimi rączkami ;-)
Ja polecam torbe givi bardzo wytrzymała isolidnie zrobiona:)