Torba Louis [TEST]. Czarny rollbag, czyli wór-legenda

-

50-litrowa klasyczna i uniwersalna torba Louis przeżyła już kilka pokoleń podróżników motocyklowych i przeżyje zapewne kilka następnych. Jej praktyczne zastosowanie, pakowność, wytrzymałość i odporność na przesiąkanie wody daje niezwykle korzystną relację ceny do zastosowania.

Ta torba Louis  śmiało może być bagażem głównym, zarówno podczas dłuższych, jak i krótszych wypraw. Materiał, z którego ją wykonano jest, w odróżnieniu od swojej tańszej wersji, na tyle mocny by nie martwić się czy tubka pasty do zębów może być dla niego zagrożeniem.

Ogólna jakość wykonania także wzbudza zaufanie. A wszystko to za cenę niewiele wyższą od najtańszego, szarego rollbagu Louisa, który do niczego się nie nadaje (pisaliśmy o nim tutaj).

Czarna torba Louis z nieprzemakalnego tworzywa sztucznego może być przypinana i odpinana błyskawicznie za pomocą ekspanderów, pajęczynki lub siatki elastycznej. Mocować możemy ją na przykład wzdłuż linii motocykla, a podczas jazdy z pasażerem – poprzecznie, opierając rollbag na tylnym stelażu bagażowym.

Torba Louis – galeria

Rollba wytrzyma najdłuższą podróż tytulowe Podwójny system zamykania – zamek plus rzepy – zapewnia wodoodporność Sposób mocowania jest najtańszy i najprostszy z możliwych Wstawki z materiału odblaskowego poprawiają widoczność motocykla w nocy Torba Louis [TEST]

Strona produktu

6 KOMENTARZE

  1. Mogę to potwierdzić. Używam go podczas moich wypraw i muszę powiedzieć że sprawdza sie w stu procentach. Bardzo fajny i przydatny element wyposażenia

  2. A ja polecam torby deemeed’a. Uzywam takiej na cruiserze i muszę powiedzieć, że naprawdę dopracowana. I produkowana w Polsce, a nie małymi chińskimi rączkami ;-)

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

POLECAMY