Bez względu na to, jak solidny może być motocykl i jak zaawansowane są umiejętności kierowcy, jedno jest pewne: natura zawsze będzie miała przewagę. Warto sobie to uświadomić zanim podejmiemy nierówną walkę z przyrodą.
Prezentujemy krótki film przedstawiający pewnego siebie zawodnika próbującego pokonać rzekę pod prąd. Rwący strumień lodowatej wody przepływa przez tunel, następnie spływa kilka poziomów niżej tworząc mały wodospad. Śliskie koryto i niemal zerowa przyczepność nie dają szans nawet najmocniejszym nogom.
Zimna kąpiel w lodowatej wodzie
Dobra wiadomość – nikt nie ucierpiał znacząco podczas tej próby. Zła wiadomość jest taka, że ten biker, podobnie jak inni przed nim, popełnił podstawowy błąd, który mógł skończyć się naprawdę źle – nie docenił Matki Natury.