[sam id=”24″ codes=”true”]Amerykańska firma Skully rozpoczęła produkcję długo oczekiwanego kasku AR-1. Reklamowany jako najinteligentniejszy na świecie kask można już zamawiać na stronie producenta. Ceny zaczynają się od 1399 dolarów.
Zastosowanie wyświetlacza head-up display pozwala na prezentowanie treści na wizjerze bez zasłaniania obrazu rzeczywistego. AR-1 posiada kamerę wsteczną 180 stopni rejestrującą obraz za motocyklem, nawigację, kontrolę głosową oraz możliwość sparowania ze smartfonem. Standardem jest już odporny na zarysowania i z ochroną przed parowaniem wizjer. Skorupa kasku wykonana z poliwęglanu jest lekka i aerodynamiczna.
[sam id=”11″ codes=”true”]
Jak twierdzi dyrektor generalny Skully Marcus Weller, AR-1 to początek nowej ery. Kask łączy inteligentne systemy dla zapewnienia niespotykanego dotąd poziomu bezpieczeństwa. Pomysł na AR-1 wyszedł od samego Marcusa Wellera na skutek doświadczeń z 2011 roku.
Kiedy Weller jadąc motocyklem odwrócił się by przeczytać znak przy ulicy, samochód przed nim gwałtownie zahamował nie dając kierującemu żadnej szansy na reakcję. W kilka miesięcy zespół Skully stworzył platformę zwiększającą bezpieczeństwo motocyklisty przez połączenie wyświetlacza HUD z siecią kamer, czujników i mikroprocesorów.
Skully AR-1
Skully ma trafić do sprzedaży w połowie 2015 roku. Zamówienia w zaporowych promocyjnych cenach można składać na stronie producenta z możliwością dostawy już w maju 2015. Cena kasku z dostawą poza terytorium Stanów Zjednoczonych to 1599 dolarów (ok. 5000 zł). AR-1 dostępny jest w rozmiarach S-XXL oraz malowaniach: matowa czerń i biały połysk.
[sam id=”11″ codes=”true”]
Jeśli to prawda ze jest z poliwęglanów (co moze być błędem, gdy niefachowcom – włókna węglowe czy grafitowe mylą się w tłumaczeniu z poliwęglanem) to ja dziękuję za taki szajs, z tego można robić nocniki, a nie odpowiedzialne skorupy kasków motocyklowych. Kamera? Super, HUD? rewelacja, blututy, empedwójki i inne pierdółki? Niech będą, ale bezpieczeństwo bierne jest bardzo istotne. To pisałem ja Jarząbek Wacław trener motocyklowy II klasy… Łubudubu łubudubu niech żyje nam inteligentny kask Skubydybu. Nie żebym się czepiał, budujta fajne NAPRAWDĘ bezpieczne kaski. I pytanie- a jak taki kask pomógłby prezesowi gdy jadąc za autem odwróciłby się, aby przeczytać przegapiony znak drogowy?
…przydała by się jeszcze suszarka do włosów i automatyczna wycieraczka, koniecznie ze spryskiwaczem ! … .
Wszystko to ladne , piekne , nowiutkie………………….tylko po co? Bluetooth – rozumiem , czasami sie przydaje (zreszta juz dawno sa kaski z wbudowanym). Nawigacja? jak czesto z niej korzystamy ? Dwa moze cztery razy w roku…Kamera wsteczna?…………………………..chore . Po to zeby zobaczyc znak ktory minales? Przeciez on i tak jest juz odwrocony tylem. Wyswietlacz w srodku? Ok ale proponuje jeszcze darmowe lacze satelitarne z dostepem do FB i YT sterowane glosem oraz maly otwor z przodu kasku na wysokosci na papierosa , zeby mozna bylo relaksowac sie jazda motocyklem. W zestawie promocyjnym proponuje dodatkowo turystyczna popielniczke montowana do kierownicy aby nie zanieczyszczac srodowiska. ……….(dobrze ze nikt jeszcze nie wymyslil spodni , ktore robily by BJ ). Pozdrawiam i zycze UWAZNEJ jazdy w nowiutkim kaseczku. Cris
Koledzy mi też większość z tych pseudo bajerów by się nie przydała, ale nie piszcie bzdurnych komentarzy bo nikt nie każe wam takowego kupywać i używać. Ma firma kilka dobrych pomysłów, a te które nie będą się motocyklistom podobać pewno odejdą w zapomnienie, ale trzeba próbować. Jeśli nie byłoby zmian i testów różnych materiałów itp. rzeczy to teraz jeździłbyś z czapką z bawolej skóry na głowie i goglach na oczach (co nie mówię, że nie jest stylowe ;) ) Pozdrawiam
Chore. Kask ma byc kaskiem a nie zlepkiem gadzetow typu wsteczna kamera.
Normalnosci, Panowie, troche normalnosci..