Gleby i dzidy. Najważniejsze wydarzenia roku 2013

-

Mijający rok przyniósł kilka wydarzeń, które nas zachwyciły. Kilka innych spowodowało, że ukryliśmy twarz w dłoniach. Odłożyliśmy na chwilę dziennikarską bezstronność by przedstawić wam motocyklowe dzidy i gleby.

Rok 2013 obfitował w ciekawe wydarzenia. Wiele z nich, choć zapowiadało się całkiem zwyczajnie, okazało się prawdziwymi bombami. Inne, szumnie zapowiadane, niczym szczególnym się nie wyróżniły. Usiedliśmy wspólnie nad portalem i starannie przeszukaliśmy wszystkie artykuły. Po burzliwych dyskusjach i wypiciu dziesiątek filiżanek kawy wybraliśmy największe naszym zdaniem motocyklowe gleby i dzidy. Oto one.

Motocyklowe gleby

 

Honda Valkyrie (10)

5. Plastikowa Honda Valkyrie

To, co Japończycy zrobili z nową Valkyrie wzbudziło nasz niesmak. Motocykl zbudowany na bazie Gold Winga F6B nie jest wcale taki zły. Błędem było nadanie mu nazwy kultowego cruisera, który w każdym detalu tchnął dostojeństwem i mocą. Nowa Valkyrie tchnie co najwyżej plastikiem i ociężałością.

Baby-Harley (4)4. Baby-Harley Street 500

Są rzeczy, których robić zwyczajnie nie wypada. Harley, który w branży motocyklowej zyskał ogromną renomę jako producent dużych V-Twinów, nie powinien budować maleńkich silniczków. Znacznie lepszym rozwiązaniem byłoby wprowadzenie osobnej marki podpisywanej “by Harley-Davidson”.

Galeria Krakowska33. Dyskryminacja klientów na motocyklach

Zarozumiałość, a wręcz bufonada, z jaką galerie handlowe dyskryminują klientów poruszających się jednośladami budzi naszą odrazę. Problem, który w jakimkolwiek innym cywilizowanym kraju byłby absolutnie nie do pomyślenia, w Polsce jest przez większość galerii całkowicie ignorowany, a czasem nawet wyśmiewany.

L-R: 2013 BMW R 1200 GS LC (R1200, R1200GS) and 2012 BMW R 1200 GS Rallye2. Wątpliwa jakość BMW

To jedna z najbardziej zaskakujących spraw w tym roku. Liczne awarie motocykli BMW (R1200 GS, K1600GT, F800ST, R1200RT) nie przynoszą producentowi chwały. Wpadki zdarzają się każdemu, ale ich ilość w bardzo popularnych przecież motocyklach BMW po prostu nas przeraża.

Zlot Gwiaździsty1. Dwa zloty na Jasnej Górze

Od wielu lat jasnogórski klasztor był miejscem modlitwy motocyklistów za bezpieczny sezon. Kiedy do gry wkroczyła polityka, motocykliści zostali podzieleni na dwa obozy: prawdziwych i fałszywych. Efektem takiego działania było tylko wywołanie u motocyklistów niechęci do uczestniczenia w tym teatrze absurdu.

Motocyklowe dzidy

 

Mordercze testy motocykli Motus5. Motocykle Motus

W dzisiejszym świecie stworzenie światowej marki motocykla – w dodatku spalinowego to nie lada wyzwanie. Nawet historyczne marki, jak choćby Bimota, borykają się z poważnymi problemami. Twórcom Motusa udało się stworzyć wspaniały motocykl z własnym silnikiem V4 i unikalnym stylem.

MotoGuzzi California 1400 na targach EICMA4. Moto Guzzi California

Firma Moto Guzzi mogła podzielić los wielu podobnych wytwórców – Moto Morini czy Bimoty. Postawiono wszystko na jedną kartę i stworzono niezwykły motocykl. Nowa California, której zafundowano niewiarygodnie intensywną promocję, okazała się sukcesem i wyciągnęła włoską firmę z dołka.

Ten znak zastąpił zakaz wjazdu motocykli3. Parking w Starym Browarze 

W kwietniu pisaliśmy o licznych przykładach dyskryminacji motocyklistów w galeriach handlowych. Przywołaliśmy wtedy m.in. Galerię Kaskada w Szczecinie, Galerię Krakowską i Stary Browar w Poznaniu. Jakaż była nasza radość, kiedy z tego ostatniego dostaliśmy informację o utworzeniu parkingu dla jednośladów.

Husqvarna 7012. Szansa dla Husqvarny

W dobie tzw. kryzysu wiele zacnych marek stanęło przed widmem zagłady. Taki los czekał także Husqvarnę, której pod rządami BMW brakowało pomysłu na strategię rozwoju. Ratunkiem dla Husqvarny okazał się prezes koncernu KTM Stefan Pierer, który miał odwagę zaryzykować dla zachowania szwedzkiej marki.

Indian Chief Vintage (5)1. Nowy Indian

Lata przygotowań i miliony dolarów inwestycji. Tak najkrócej można określić odrodzenie legendarnego Indiana. W sierpniu koncern Polaris, nowy właściciel najstarszej amerykańskiej marki motocyklowej, przedstawił nowego Indiana Chiefa – godnego następcę legendarnych przedwojennych maszyn.

Motovoyager
Motovoyagerhttps://motovoyager.net
Nasi czytelnicy to wybrana grupa ludzi. Motocykliści, którzy w Internecie szukają inteligentnej rozrywki, konkretnych porad lub inspiracji do wyjazdów motocyklowych. Nie jesteśmy serwisem dla każdego, zdajemy sobie z tego sprawę i… uważamy, że jest to nasz atut. Nie znajdziesz u nas artykułów nastawionych jedynie na kliki, nie wnoszących niczego merytorycznego. Nasza maksyma to: informować, radzić, bawić nie zaśmiecając głów czytelników bezsensownymi treściami.

15 KOMENTARZE

  1. Świetny ranking. Nic dodać nic ująć. Może tylko jako dzidę numer 3 pojawienie się nowego V-stroma 1000. Jedyny wśród ociężałych pseudo enduro motocykl stworzony przez motocyklistów dla motocyklistów. Nie epatujący osiagami a nastawiony na długowieczność i komfort. I tak długo wyczekiwany. Ale to moje subiektwyne zdanie.
    Szczęśliwego Nowego Roku WSZYSTKIM ! :-)

  2. Ja bym po stronie dzid dodał nową Yamahę XV950. Nie tylko dlatego, że jest bardzo udanym modelem, bo wtedy lista dzid musiała by być o wiele dłuższa, ale dlatego, że ten motocykl jest symbolem pewnego nowego myślenia wśród producentów. Yamaha od zawsze przoduje wśród czterech sióstr innowacyjnością i odwagą i chwała jej za to. XV950 jest jej kolejnym udanym dzieckiem i dowodem na to, że warto wyjść z piaskownicy i zrobić coś innego niż wszyscy.

  3. “Wątpliwa jakość BMW” obserwowana z perspektywy śmierci Ash`a? Nie fair Panowie! Oto dlaczego:
    Liczby “Service Recalls” w 2013:
    8 – Triumph
    7 – Ducati
    5 – BMW
    4 – Kawasaki
    3 – Harley-Davidson
    3 – Honda
    2 – Suzuki
    1- Yamaha
    1 – Moto Guzzi
    Z waszego artykułu wychodzi, że to BMW ma największy problem a w zestawieniu wychodzi, że każdy producent ma problemy jeden większe drugi mniejsze. Największe jednak Triumph i Ducati.

  4. Frog, nie przypominam sobie by jakikolwiek model oprócz nowego GS-a mial TRZY wezwania serwisowe. Tym bardziej że zapowiadany był jako rewolucyjny, a BMW jeszcze przed premiera pompowalo balonik do granic możliwości. Dodatkowo atmosfera skandalu związana z oskarżeniami byłej żony tego dziennikarza który zginał… Poza tym poczytaj ile modeli i w jakich ilosciach zostało wezwanych do serwisów przy ostatnim wezwaniu BMW. To jakas masakra. Trudno porownywac skalę awarii z Triumphem czy Ducati. BTW skad masz dane o tych wezwaniach? Pzdr

  5. @Benny odnoszę się do faktów. “Wątpliwa jakość BMW” nie jest faktem – jest domniemaniem. Faktem mogą być wezwania serwisowe. Wezwania serwisowe są publikowanie w wielu miejscach w internecie. Na przykład tutaj: recalls.gov.au.

  6. Kolego fr0g, nudzi mi się w pracy, więc tak z czystej ciekawości postanowiłem wyszukać wszystkie akcje serwisowe BMW w tym roku, o których pisano w Polsce.

    Niestety, jakimś dziwnym zbiegiem okoliczności pisał o nich tylko motowoyager, więc zamiszczam poniżej linki, które znalazłem. Chyba o te fakty Ci właśnei chodziło.

    1. R1200RT https://motovoyager.net/2013/12/powazna-akcja-serwisowa-bmw-motocykle-moga-sie-zapalic/
    2. F800 S i F800 ST https://motovoyager.net/2013/11/bmw-f800s-f800st-serwisow-zawinilo-lozysko-tylnego-kola/
    3. K1600 https://motovoyager.net/2013/11/wada-produkcyjna-bmw-k1600-silnik-moze-nagle-sie-zatrzymac/
    4. F700 i F800 https://motovoyager.net/2013/07/usa-wezwanie-serwisowe-na-870-motocykli-bmw-700gs-i-bmw-800gs/
    5. C650 https://motovoyager.net/2013/05/kanada-maxiskutery-bmw-wezwane-do-serwisow-zle-mocowanie-kufrow/
    6. R1200GS https://motovoyager.net/2013/02/bmw-r1200gs-2013-olej-wycieka-na-tylna-opone/
    7. R1200 GS (2) https://motovoyager.net/2013/02/bmw-r1200gs-2013-druga-usterka/
    8. R1200GS (3) https://motovoyager.net/2013/03/nowy-bmw-r1200gs-2013-trzecia-powazna-usterka-tym-razem-zawieszenie/

    Znasz może innego producenta z tak dużą ilością akcji serwisowych w ciagu JEDNEGO roku? O których w dodatku NIKT nie pisze???

  7. Na motovoyager.net nie kończy się internet.
    Jak już wcześniej napisałem:
    na recalls.gov.au znalazłem wpisy akcji serwisowych w danych ilościach dla danych marek za 2013:

    8 – Triumph
    7 – Ducati
    5 – BMW
    4 – Kawasaki
    3 – Harley-Davidson
    3 – Honda
    2 – Suzuki
    1- Yamaha
    1 – Moto Guzzi

    Odpowiadam Kostek na twoje pytanie:
    “Znasz może innego producenta z tak dużą ilością akcji serwisowych w ciagu JEDNEGO roku? O których w dodatku NIKT* nie pisze???”

    Tak: Triumph i Ducati

    *) z jedną uwagą na motovoyager.net o tym nie piszą.
    Ale piszą o BMW.

  8. Też mi się w pracy nudzi ;P
    Więc sprawdziłem Road Safety Recalls Database w Kanadzie:
    Akcji serwisowych w 2013:
    Triumph = 13
    BMW = 10

    Dalej mi się nie chce sprawdzać bo to nudne.
    Dziwi mnie tylko jedno: różnice w ilościach akcji serwisowych tego samego producenta w różnych państwach.

  9. O popatrz! napisali! zwracam honor.
    Główne źródło motovoyager to recalls from USA i Kanada.
    W oparciu o dane kanadyjskie Road Safety Recalls Database:
    Częściej do serwisu jeździ Triumph a nie BMW.
    Dlaczego zatem BMW jest określany jako sprzęt o wątpliwej jakości.
    Ja tego nie rozumiem :(
    Podejrzewam u nich jakiś uraz do marki.
    PS. ja chciałbym mieć BMW (R1200GSA)

  10. No to podsumujmy. GS-y jak zwykle (z naciskiem na jak zwykle) się sypią, Triumphy (co też nie jest żadną sensacja się sypią) a takie Suzuki czy nawet Moto Guzzi jeżdżą.
    PS. pamiętam jak w moim GS 650 padła po 20 tyś km pompa ABS za 2,5 klocka i Panowie w ASO stwierdzili ze spokojem że pada prawie w każdym. Mniej więcej po tym przebiegu. Na szczęście (jak rzekli) jest to przeważnie po gwarancji. Ten sam modulator stosowany był w dużym GS 1200… :-) tym starszym. Potem go zmodyfikowali oczywiście. Aha – amor też padł tylny po tym przebiegu (3,5 klocka). W duzych to samo – Mc Gregor jadąc przez Afrykę wymienił …cztery :-) co opisał w książce. Że o o tym że GS złamał mu sie w pół (pękła rama) w Mongolii nie wspomnę.
    Gs – y były super. Do modelu 1150. Świetny motocykl. teraz to jest marketingowa wydmuszka dla członków zarządu jeżdżących napić sie wiskacza na Touratecha.

  11. FroG: “Wątpliwa jakość BMW” nie jest faktem – jest domniemaniem. Faktem mogą być wezwania serwisowe.”
    Hmm, coś z logiką chyba nie tego :).
    Wezwania serwisowe są bezpośrednim następstwem wątpliwej jakości. Trzy wezwania na nowego GS-a nastapiły przecież juz po tym, gdy wadliwe egzemplarze zostały wypuszczone po tstach na rynek i sprzedane nabywcom.

  12. Wątpliwość to niepewność co do prawdziwości danego stwierdzenia.
    Sama zaś niepewność zawiera w sobie z definicji: ryzyko lub trudność do przewidzenia :)
    Wątpię, że odpowiesz logicznie ale wiem że moja niepewność nie może być podstawą do stwierdzenia: na pewno nie odpowiesz logicznie (BMW na pewno jest słabej jakości). Zrozumiałeś Benny?

  13. FroG: “Wątpliwy – pozbawiony wartości którą powinien mieć”. Tyle Słownik Języka Polskiego sjp.pwn.pl (jedno z dwóch znaczeń).
    Wątpliwa (czyli słaba, marna, pozbawiona wartości którą powinna mieć) jakość motocykli BMW jest faktem.
    Żaden inny producent w przypadku jednego modelu nie miał trzech akcji serwisowych. Żaden inny producent nie miał akcji serwisowej o takiej skali jak ta w końcu roku, dotycząca tylu modeli BMW.
    W świetle powyższego motocykle BMW są marnej (czyli wątpliwej) jakości. Mimo że Ducati i Triumph mieli więcej akcji serwisowych, to żdna z nich nie była tak spektakularna jak w przypadku GS-a. Żadna z nich nie była tak szeroko zakrojona jak ostatnie wezwanie BMW.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

POLECAMY